Strona G³ówna

Nasz program

O nas

Forum

Galeria zdjêæ

PIONIERZY

Kontakt
Artyku³y:
Jan W³odarek
Historia
Sylwetki
Wywiady
Porady
Trening
Dietetyka
Medycyna
Wspomaganie
Sterydy
O¶rodki
RÓ¯NE
Statystyka
Odwiedzi³o nas:
11583864
osób.
Oni s± z nami:
Prawdziwy sens i "czysto¶æ" gry. Cz. II. Rozmawia Jan W³odarek

Z DARIUSZEM PACAKIEM – twórc± literackim i ¶piewakiem, ³±cz±cym pracê artystyczn± z pasj± i wytrwa³o¶ci± wêdrowca, którego droga prowadzi³a przez do¶wiadczanie nie tylko wielu zak±tków ziemi, ale i wielu profesji, przy tym uprawiaj±cym kulturystykê i pisz±cym o tym sporcie na stronie internetowej JWIP.PL, a tak¿e w literackich i naukowych publikatorach – rozmawia Jan W³odarek

Od zarania dziejów ludzko¶ci warto¶ci sportu a w szczególno¶ci si³a i „wyrabianie” miê¶ni by³y ró¿nie odbierane przez przemijaj±ce spo³eczeñstwa, obecnie jest podobnie. Jak spostrzega Pan ró¿nicê warto¶ci estetycznych miêdzy ¶wiatem artystów a wspó³czesnym obliczem wyczynowej kulturystyki?

Jest to interesuj±ce, i¿ w naszej rozmowie, która ma przecie¿ w znacznej mierze dotyczyæ kulturystyki, ju¿ na pocz±tku porusza Pan aspekt sztuki.
System warto¶ci estetycznych wystêpuj±cych w ¶wiecie artystów – twórców kultury, ró¿ni siê od tych wystêpuj±cych w kulturystyce. Ale ¶wiaty warto¶ci moralnych rz±dz±cych sztuk± jak i sportem wydaj± siê byæ niezwykle do siebie zbli¿one. Jednak w okresie ostatnich 30 lat szczególnie silnie zaznacza siê pewna rozbie¿no¶æ – zw³aszcza pomiêdzy szeroko rozumianym obszarem sztuki i ideami, jakich jest ona no¶nikiem a ¶rodowiskiem wyczynowych kulturystów, koncentruj±cych siê na kszta³towaniu swojej sylwetki, paranormalnych miê¶ni, rozwijanych z pomoc± ró¿nych wspomagaj±cych ¶rodków. Ginie prawdziwy sens i „czysto¶æ” gry. Kreowany cel jest idiotyzmem, jest skierowany przeciwko cz³owiekowi!

Jest tak¿e kulturystyka rekreacyjna, powszechnie uprawiana. Ona w jakie¶ mierze wspó³cze¶nie nawi±zuje w kszta³towaniu miê¶ni i sprawno¶ci fizycznej do pierwowzorów antycznej Grecji. Jest, wiêc bli¿sza rozwojowi duchowemu, moralnemu...
W ¶wiecie, czynnikiem napêdzaj±cym jego rozwój jest wzrost koniunktury. Do tego niezbêdne s± ¶rodki. Wspó³czesna cywilizacja uzna³a, ¿e jest nimi kapita³. St±d te¿ pewnie wyczynowy sport sta³ siê zawodowym. Dlatego mamy profesjonalnych kulturystów. Czy w tym wypadku cel prowadzi dzi¶ do zdrowia, czy do zysku ekonomiczengo w wielu dzia³ach gospodarki? Odpowied¼ niesie dla humanisty pesymizm. To wielka szkoda, gdy¿ najwiêkszym bogactwem jest cz³owiek... W cz³owieka ma³o inwestuje siê, choæ to on w³a¶nie wytwarza bud¿et. Kulturystyka rekreacyjna globalnie nie przynosi zysku przeliczalnego na du¿e pieni±dze. Mog³aby przynosiæ jednak ogromny profit dla spo³eczeñstw, wychowuj±c prê¿ne, zdrowe pokolenia. A to ju¿ w finansach pañstwa przek³ada siê na ogromne pieni±dze!
Oczywistym jest, ¿e taka kulturystka jest dla ka¿dego i ¿e mo¿e mieæ sztuk± styczne p³aszczyzny w kwestiach moralnych. My¶lê, ¿e w du¿ym stopniu nawi±zuje do etyki i pojêcia piêkna w sztuce. Wyrabia tak¿e wra¿liwo¶æ na piêkno ludzkiego cia³a i plastyczn± harmoniê umiê¶nienia. W wielu przypadkach wywo³uje u æwicz±cego zainteresowanie sportem i rze¼b± antyku.

Wykazuje Pan uniwersalizm æwiczeñ si³owych, nawi±zuj±c do roli jak± odgrywaj± one dzi¶ w ramach rekreacji fizycznej XXI w. a jednocze¶nie siêga Pan do ich staro¿ytnej genezy...
Rekreacja fizyczna, której elementem /zw³aszcza w Europie Zach./ jest kulturystyka dla ka¿dego, tak jak to przewidzia³ Ojciec tej formy ruchu w Polsce - Stanis³aw Zakrzewski, jawi siê integraln± czê¶ci± kultury fizycznej i s³u¿y zaspakajaniu potrzeb spo³eczeñstwa choæby t.j. podnoszenie poziomu zdrowia, poszerzanie ¶wiadomo¶ci prawid³owego ¿ywienia, higieny, ogólnie rozumianej estetyki, budowanie cech moralnych np. wytrwa³o¶ci, sumienno¶ci, niez³omno¶ci a nawet odwagi cywilnej. Elementy kulturystyki wystêpuj± w ka¿dego rodzaju aktywno¶ci fizycznej, rehabilitacji oraz w ka¿dym sporcie wyczynowym. Osoba, która czynnie zajmuje siê kulturystyk± jej pozytywne nastêpstwa odczuwa dos³ownie w ka¿dej chwili ¿ycia.

I tak by³o kiedy¶?
Jak by³o kiedy¶ w Polsce, Pan wie lepiej ode mnie. Je¶li za¶ ten problem bêdziemy analizowaæ w szerszych ramach, to wydaje siê, ¿e od niepamiêtnych lat cz³owiek zwraca szczególn± uwagê na osobnicze piêkno, obojêtnie, jakiego archetypu estetyki bêdzie ono dotyczyæ. Obecnie, jednym z narzêdzi kszta³tuj±cych g³ównie tylko stronê fizyczn± istoty ludzkiej, miêdzy innymi poprzez system body building, jest aktywno¶æ fizyczna ¶ci¶le zwi±zana z ideologi± spo³eczeñstw konsumpcyjnych. Inaczej ma siê to w Azji, gdzie wci±¿ kultura fizyczna mo¿e ¶ci¶le wynikaæ z tradycji, filozofii lub religii.

To w³a¶nie z tak± kulturystyk±, z systemem body building, jest Pan na co dzieñ?
Nie, nie z tak±. „Moja” kulturystyka pomaga mi ¿yæ. Jest styczna w kwestiach moralnych z brniêciem w sztuce. Tak¿e i ona niezmiennie od lat hartuje moj± moralno¶æ. Niestety, nie æwiczê systematycznie. Jak wspomina³em kiedy¶ /„Je¶li kocha... to poczeka”, JWIP.PL, Dzia³: Historia/, wróci³em do czynnego jej uprawiania po 27. latach przerwy. Trenuje od dwóch do czterech razy w tygodniu. W zale¿no¶ci od przerwy aktywizujê swoje cia³o æwiczeniami wykonywanymi sumiennie lub z „przymru¿eniem oka”, jak dziecko zaczynaj±c kolejny raz od pocz±tku. Oczywi¶cie, i¿ w ten sposób mêczê swój charakter nak³aniaj±cy zawsze do... lenistwa.

Spostrzega Pan, ¿e w kulturystyce nowoczesno¶æ kojarzy siê jednak z tendencj± do patologii cia³a i umys³u?
Dostrzegam w pañskim pytaniu synonim walki pokoleñ, "wojnê ¶wiatów". Niestety tendecja, o której Pan wspomina, wystêpuje - jak wydaje mi siê - wszêdzie - w ka¿dej dziedzinie. Jednostka nie zdaje sobie sprawy jak bardzo jest manipulowana, niewolona wewnêtrzenie. Dzi¶ jest to inny rodzaj sterowania ni¿ ten znany polskiemu spo³eczeñstwu z okresu w³adzy ludowej. A w kulturystyce? Praktycznie nie zaobserwowa³em æwicz±cego, który by nie u¿ywa³ choæby p³ynów izotonicznych. A to jest i tak najmniejsze z³o. Pozerzy z tatua¿ami, rujnuj±cy swe zdrowie, „brojlery” na wielk± lub na ma³± skalê, w³asnym wysi³kiem doprowadzaj± siê do kalectwa. Rozliczenie czeka w przysz³o¶ci.

Ale patologia ju¿ jest widoczna?
Skoro za w³asne pieni±dze kupuj± sw± ¶mieræ, to odpowied¼ jest jednoznaczna. Nie mo¿na ich nazwaæ sportowcami, ani te¿ osobami uprawiaj±cymi rekreacyjn± kulturystykê. Wg. mej opinii tych osobników æwicz±cych sprzêtem kulturystycznym, wykonuj±cych æwiczenia kulturystyczne, nie nale¿y kwalifikowaæ do noszenia miana kulturysty a ich æwiczeñ - do miana treningu. Oni dzia³aj± na szkodê nie tylko swego zdrowia ale i na szkodê idei, moralno¶ci, na szkodê ¶rodowiska atletów. Okre¶lenie: sportowiec, kryje w sobie pewien szanowany etos, wypracowany wraz z tradycjami! Rodzi siê wiêc pytanie: czy to spo³eczeñstwo trzeba winiæ, czy raczej tych którzy ¶wiadomie kreuj± analfabetyzm moralny, duchowy, intelektualny?

Jak wynika z definicji sportu taki stan jest patologi±, wiêc nawi±zuj±c do pañskiej wypowiedzi patologiê nale¿y zwalczaæ?
Czy da siê zawróciæ kijem rzekê?! Czy mo¿na zawróciæ bieg cywilizacji? Wiele organizacji próbuje powstrzymaæ galopuj±c± dewastacjê na ró¿nych p³aszczyznach. Rezultaty s± znikome! Regres widaæ nawet w si³owniach „dla ka¿dego”. Ich wyposa¿enie jest coraz bogatsze, nowocze¶niejsze- a pojmowanie zasad treningowych, postêpy w rozwoju sportowym - coraz mniejsze. Uwa¿am, ¿e ju¿ nasta³ czas, aby zastanowiæ siê powa¿nie, dok±d zmierza kulturystyka szczególnie w stosunku do m³odzie¿y zapatrzonej w slogany reklamowe. W szko³ach podstawowych gabinety lekarskie zlikwidowano. Wady postawy i oty³o¶æ dzieci s± ju¿ „norm±”. Aktywno¶ci fizycznej nie wpaja siê dzieciom. Rozumiem, ¿e w tym aspekcie ju¿ ,,jeste¶my w Europie”! Czego mamy spodziewaæ siê za kilka lat, nie tylko w pojmowaniu i realizacji sportu? W tym miejscu silnie akcentujê, ¿e nie interesuj± mnie ogólnie przyjête opinie i oceny, kreowane przez komercjonalizm, konsumpcjê, a przede wszystkim przez polityków.

Mo¿na pomy¶leæ, ¿e jest Pan wrogiem tego, co cz³owiekowi staraj± siê wmówiæ krajowe i miêdzynarodowe korporacje lub ca³kiem ma³e firmy, namawiaj±c do nabycia nie zawsze zdrowych i przydatnych produktów?
Oczywi¶cie! Ale w najwiêkszym stopniu winiê polityków za ¶wiadome dopuszczanie korupcji w ¶wiatowym marketingu oraz za kreowanie z premedytacj± tendencji spadkowej spo³eczeñstw. Czy nale¿y daleko szukaæ? Z drugiej za¶ strony niech ka¿dy szuka winy w sobie samym. Ka¿dy ma wybór, ka¿dy ma mo¿liwo¶æ poznania, ka¿dy ma woln± wolê. Problem tkwi w chêci dokonania wysi³ku, w odwadze szukania innej drogi ni¿ ogólnie przyjêta, w pragnieniu zg³êbiana ¼róde³, w niez³omno¶ci dokonywania swego rozwoju.


Æwiczy Pan w luksusowych warunkach dla zdrowia, otoczony nowoczesnym sprzêtem treningowym i produktami wspomagaj±cymi zalecanymi przez kolorowe czasopisma dla kulturystów ³atwo, wiêc i¶æ na "skróty' i spo¿ywaæ farmaceutyki na „szybkie miê¶nie”?
Tak, w moim otoczeniu jest równie¿ sporo sklepów z piêknie opakowanymi suplementami i ró¿nymi od¿ywkami dla uprawiaj±cych sport, nie tylko si³owy. S± w nich m.in. produkty tak¿e dla starszych ludzi, dla maj±cych problemy z oty³o¶ci±. Te sklepy wydaj± drukiem bogato ilustrowane katalogi, a sprzedawcy namawiaj± do zakupu. To s± wspania³e bodzice do nabywania chemikaliów, a nie s± one bynajmniej tanie. Jako¶æ porad jest na niskim poziomie. Po¶ród setek preparatów jest bardzo trudnym znalezienie takiego, któryby nie by³ szkodliwy dla zdrowia!

Ale s± tacy, którzy znajduj±…
Tak, s± ró¿ni nabywcy. Ale najbardziej bolesny fakt stanowi± kilkunastoletni ch³opcy, marz±cy chyba na równi o dziewczynach, jak i wielkich miê¶niach, amatorzy magazynów z monstrualnymi osobnikami. Najczê¶ciej pytaj± o sterydy. Kreuje ich marketing - ro¶nie klientela... Trzeba siê spieszyæ, aby mieæ natychmiast to, co siê chce. To moda. To bycie na czasie... Modna droga „na skróty” bywa najczê¶ciej bardzo dalek± drog±. Nierzadko wiedzie na krawêd¼ przepa¶ci. Wytrwa³o¶æ i praca nie s± w modzie.

Rynki europejskie zalewa ¿ywno¶æ z fabryk a nie z gospodarstw rolnych. Co zatem nale¿y je¶æ, aby w zdrowy sposób budowaæ trwa³e miê¶nie?
W tej dziedzinie nale¿y byæ bezwzglêdnym wobec siebie. Nale¿y spo¿ywaæ ¿ywno¶æ ekologiczn± i mieæ absolutn± pewno¶æ, ¿e ta któr± kupujemy – jest ni± rzeczywi¶cie. Dawniej prawie ka¿da ¿ywno¶æ by³a zdrowa. Cywilizacja nie by³a a¿ tak „rozwiniêta” jak tego do¶wiadczamy wspó³cze¶nie: aby produkowaæ wszystko tylko i wy³±cznie dla zysku - aby dla zysku zabijaæ siebie. Obok dobra i rzeczywistego postêpu, nowe techologie, nauka, tworz± patologie bêd±ce zagro¿eniem dla gatunku ludzkiego. Znajdujê te procesy dramatycznymi...

Jak± wiêc dietê powinien stosowaæ æwicz±cy?
Inny jest rodzaj diety dla osobnika bêd±cego tu¿ po okresie dojrzewania, w pocz±tkowej fazie pe³nego anabolizmu, inny dla dojrza³ego mê¿czyzny. Inne priorytety musi mieæ dieta w okresie przemiany aminokwasów zwanej katabolizmem. Inne zadania ¿ywieniowe musi stawiaæ sobie osoba obdarzona genetycznie tzw. gêsto¶ci± miê¶niow±, inne obdarzona tendencjami bogatej pod¶ció³ki t³uszczowej. Inaczej powinna kszta³towaæ siê gospodarka ¿ywieniowa u osoby bêd±cej we wstêpnej fazie treningowej, trwaj±cej do kilku lat, a inaczej u zawodnika zaawansowanego.

S± jakie¶ generalne priorytety...
Nale¿y mieæ ogromn± ¶wiadomo¶æ istnienia ¿ywno¶ci i quasi ¿ywno¶ci, której nale¿y unikaæ, i to z wielu powodów. Niemal zawsze priorytet stanowi± ¿ród³a bia³ka i wapnia, a w nastêpnej kolejno¶ci wêglowodanów, a tak¿e niezbêdnych tluszczy. Nie wolno zapominaæ o elektrolitach, witaminach i mikroelementach. Upraszczaj±c, wypada podaæ, i¿ produktami powinny byæ najlepsze gatunki miêsa wo³owego, koniny, wybrane gatunki dziczyzny, drób, ro¶liny str±czkowe, prawdziwe mleko i przetwory z niego (ze zwróceniem uwagi na ilo¶æ mas³a), jaja (ze zwróceniem uwagi na ilo¶c ¿ó³tek), wybrane gatunki ryb, wêglowodany ze zbó¿ (ze szczególnym uwzglêdnieniem ilo¶ci) kasze, ry¿… Nie do pominiêcia jest rola soi, s³abo przyswajanej w naszej kulturze. Idea³em by³oby picie „¿ywej” wody, jako tej, nie wytr±caj±cej wolnych rodników oraz nierozstawanie siê z palet± warzyw (ze szczególnym rozeznaniem ich zró¿nicowanej roli, jak± odgrywaj± w naszym organizmie)… Dla trenuj±cych si³owe sporty powinny to byæ ilo¶ci ponadnormatywne, roz³o¿one jednak na niedu¿e porcje, o du¿ej czêstotliwo¶ci spo¿ywania (w porównaniu z ogólnie przyjêtymi trzema posi³kami dziennie).

Gotowanie, sma¿enie to te¿ sztuka nie wszystkim znana
Nie bez znaczenia dla jako¶ci po¿ywienia jest sposób przygotowywania posi³ków i czas obróbki termicznej jakiemu poddajemy dany produkt. Polska tradycja w tym wzglêdzie nie nale¿y do polecanych. Szczególnie nale¿y zrezygnowaæ ze sma¿enia, zw³aszcza na t³uszczach zwierzêcych, a zainteresowaæ siê parowaniem i gotowaniem.

U¿ytkownicy wiêkszo¶ci si³owni s± przekonani, ¿e aby staæ siê „wielkim i w masie”, to trzeba je¶æ na okr±g³o ry¿ kurczakiem, owsiankê z bananem, popijaæ energetycznymi napojami i oczywi¶cie „przegryzaæ” to, co kilka godzin produktami z fabryki od¿ywek i suplementów. Najlepiej z puszek opatrzonych etykietkami w jêzyku angielskim.
Có¿, snobizm jest faktem we wszystkich spo³eczeñstwach. Wynika on z kompleksów... Jestem zaciêtym wrogiem g³upoty. Z g³upoty wynika lenistwo oraz strach, które uwa¿am za nowotwór ludzkiej moralno¶ci. Proszê kazaæ takiemu sztucznemu okazowi, o jakim wspomina Pan, wbiec na szóste piêtro, albo wykopaæ rów. Nie wspominam ju¿ o ca³odziennej np. 30 km wêdrówce np. po Tatrach! Niech Pan sprawdzi takiego osobnika w warunkach wymagaj±cych natychmiastowej reakcji przeciw z³u... Niech Pan spyta takiego bohatera o biochemiê organizmu. A ju¿ my¶l±c ca³kiem prymitywnie, ile razy taki pseudo atleta wykarmiony na puszkach z fabryki suplementów podci±gnie siê na dr±¿ku (jest to jedno z tzw. z³otych æwiczeñ kulturystycznych, jedno z najpowa¿niejszych æwiczeñ korekcyjnych). Oczywi¶cie, i od tej depresjogennej regu³y s± wyj±tki, na szczê¶cie!
Ostatnio wyrzuci³em ok.1,5 kg piersi z kurczaka. Po pierszej ich porcji czu³em siê bardzo ¼le. Musia³y byæ nafaszerowane antybiotykami lub hormonami. Nale¿y bardzo uwa¿aæ co siê je.

Na ten temat ma³o jest w polskich czasopismach, bo to nie wypada. My za¶ o tym dobrze wiemy jak równie¿ o tym, ¿e jednak kulturystyka rekreacyjna ma szanse obroniæ siê przed patologi±.
Trudno przes±dzaæ. Ja w to ¶wiêcie wierzê. ¦wiat nale¿y do idealistów. Kulturystyka naturalna jest tak szlachetn± aktywno¶ci± jak wspinaczka wysokogórska lub akt artystyczny jednostki w sztuce. Jest ¶ci¶le zwi±zana z estetyk± proporcji i piêkna oraz z pojêciem zdrowia, sprawno¶ci organizmu i z kszta³towaniem postaw moralnych. Wnikaj±c jeszcze g³êbiej mo¿na j± nawet zaliczyæ (podobnie jak wiêkszo¶æ azjatyckich sportów walki) do najszlachetniejszej ze sztuk – sztuki tworzenia nie tylko kanonu piêknego cia³a, ale sztuki ca³ego ¿ycia.... Jednak do tego tombakowy ani nawet z³oty ³añcuch na szyi nie wystarcz±, sygnety – te¿ nie. Trzeba mieæ jeszcze odwagê, wolê i si³ê ducha.

To kwestia warto¶ci…
Wszytko zale¿y od tego, do ¶wiata jakich warto¶ci chcemy nale¿eæ. Proszê zwróciæ uwagê, i¿ np. spo¿ywanie pokarmu mo¿e byæ zaspokajaniem g³odu, ale te¿ wystêpuje, jako no¶nik ¶wiata poloru, blichtru, jako element snobizmu. Bywa i tak, i¿ pokarm jest form± medycyny, sztuki, filozofii, religii - czyli jest elementem wiedzy. Mo¿emy szybko „wyhodowaæ” sw± sylwetkê "na proszku" do prania, i organy wewnêtrzne doprowadziæ do ruiny. Mo¿emy te¿ prac± doprowadziæ organizm do takiego stanu, i¿ w wieku ok. 70 lat jego parametry przekraczaæ bêd± mo¿liwo¶ci nawet (!) wspó³czesnego dwudziestolatka! O tempora, o mores! To jest ¿mudna praca. O tym ju¿ Pan najlepiej wie.

Doceniam warto¶æ zdrowia i sposób, w jaki Pan testowa³ je w górach Tybetu, na pustyniach w Afryce.
Przygotowanie do wysi³ku, poprzez naturalny trening kulturystyczny, bardzo przydaje siê, bo chroni przed przedwczesnym wyczerpaniem, infekcjami, czy te¿ zapa¶ciami natury psychicznej… Np. ³atwo popa¶æ w panikê, kiedy w czasie "burzy’’ sp³ywa siê z drogi wraz z b³otem; kiedy d³ugo¶æ traktu na pustyni, pomimo zapisów na mapach - nie zgadza siê z realno¶ci±, a dzieñ ma siê na ukoñczeniu… kiedy nagle zmienia siê pogoda w górach lub kiedy podlega siê 63°C. ró¿nicy temperatur … Ale to nic nowego! Przecie¿ ju¿ red. Stanis³aw Zakrzewski propagowa³ kulturystykê jako przygotowanie do uprawiania dyscyplin olimpijskich, do odbywania s³u¿by wojskowej... innymi s³owy: jako trening ujawniaj±cy prze¿ycie w swoistych „warunkach ekstremalnych”. Nie k³ama³...

Zdrowie Panu dopisa³o, ale jakie to uczucie, gdy ma siê na grzbiecie plecak wa¿±cy 46 kg i udaje siê z Pekinu do Tybetu?
Cz³owiek jest tylko s³ab± form± egzystencji. Obojêtnie jak zdaje siê byæ mocarny... Có¿, to karuzela uczuæ, jak± niezwykle trudno znie¶æ. Latem w Pekinie czuje siê ³a¼niê w powietrzu. Z powodu temperatury i wilgotno¶ci jest siê tam ci±gle mokrym. W stolicy Tybetu za¶ wystêpuje mi³y, jesienny ch³ód... Najpierw rodzi siê duma i poczucie szczê¶cia - uda³o siê uzyskaæ indywidualne pozwolenie na wjazd do Lhasy. Na dworcu ma siê odczucie ma³py w klatce, gdy¿ wyrasta siê o g³owê ponad innych, twarz porasta zarost, nie ma siê sko¶nych oczu lecz tobó³, którego wszyscy chc± dotkn±æ, chc± siê z nim zmierzyæ. Jest przy tym du¿o ¶miechu. W przedziale nic pan nie rozumie wiêc odczuwa siê odosobnienie. Poci±g pokonuje najwy¿sz± wys. ponad 5 tys m. Zapobiegawczo wdycha pan O2 bo my¶li pan, ¿e jest pan m±dry i zapobiegawczy. Noc± budz±c siê, widzi pan jak kto¶ grzebie w pañskim plecaku i ucieka. Nie mo¿na go dogoniæ. Nieswoja sytuacja, bo jasnym staje siê, ¿e ma pan „opiekuna”. Jednak nie przewiduje pan dolania jakiego¶ ¶rodka do pañskiego termosu z herbat±. Na miejscu wszystko przebiega zgodnie z planem, wiêc znow ogarnia pana rado¶æ i przede wszystkim nadzieja na realizacjê zamiarów i na pobyt w ¶wiêtych miejscach.

I jest wspaniale?
Niezupe³nie, bo natychmiast daje siê dostrzec skutki chiñskiej kolonizacji, wiêc duszê ogarnia ból. Po dwóch dniach pojawiaj± siê znaczne symptomy choroby co oznacza niepokój. Zaczyna kojarzyæ siê pierwsze, zbagatelizowane krwawienie z jamy ustnej zaraz po opuszczeniu poci±gu. Choroba pog³êbia siê niezwykle gwa³townie. Pojawia siê panika. Tê trzeba opanowaæ. Tabletki nie pomagaj±. Mo¿liwo¶ci organizmu koñcz± siê - krew z p³uc, wielki kaszel, piekielne têtno, wielkie problemy oddechowe. Pozycja mo¿liwa do zniesienia jest tylko jedna: pionowa. Motoryka ogranicza siê prawie do zera z uwagi na wydolno¶æ serca.
CDN.

Rej.145a/wywiad - 7/29.09.2010 r.
Ostatnia aktualizacja 2010.10.19 godz. 13:07


Nie nale¿y rozpoczynaæ treningu si³owego pod wp³ywem ¶rodków dopinguj±cych i odurzaj±cych. Przed wykonywaniem opisanych tutaj metod treningowych i æwiczeñ nale¿y siê skonsultowaæ z lekarzem. Autorzy i w³a¶ciciel strony JWIP.PL nie ponosz± jakiejkolwiek odpowiedzialno¶ci za skutki dzia³añ wynikaj±cych bezpo¶rednio lub po¶rednio z wykorzystania informacji zawartych na tej stronie.
Ostatnie Artyku³y
Skutki koronawiru...
¦wiêta Wielkiej ...
Zmar³ nasz Przyja...
Wspomnienie... Pa...
Rak j±dra choroba...
Flesz
Marsz po zdrowie brzegiem morza, 2009 r.
Marsz po zdrowie brzegiem morza, 2009 r.
BOGDAN KASZUBA
Na forum
Tylko aktywnych zapraszamy na forum
oraz
do Pionierów



















































Je¿eli na tej stronie widzisz b³±d, napisz do nas.

Jan W³odarek | Historia | Sylwetki | Wywiady | Porady | Trening | Dietetyka | Medycyna | Wspomaganie | Sterydy | O¶rodki | RÓ¯NE