Wiesław Izydorek jest społecznikiem wielce zasłużonym dla Polskiej kulturystyki. Już pod koniec lat 70 wyróżniał się aktywnością organizacyjną. W Wałbrzychu kierował dużą sekcją kulturystyki przy Ognisku „Spartakus”, w którym młodzież ćwiczyła rekreacyjnie. Kilkudziesięciu członków klubu trenowało wyczynowo i z powodzeniem uczestniczyło w ogólnopolskich zawodach.

Izydorek prowadził zajęcia i jednocześnie wpajał swoim podopiecznym, że uprawianie kulturystyki to styl życia gwarantujący zdrowie na całe życie. Prawie na każdym treningu przypominał, ze kulturystyka nie polega tylko na dźwiganiu ciężarów, ale może również pomagać w budowaniu osobowości ćwiczących i rozwijaniu wiedzy związanej z anatomią, dietetyką i psychologią itp.
Dobrze pamiętał słowa Stanisława Zakrzewskiego, że nauka w szkole jest najważniejsza, ponieważ w przyszłości ułatwi wspinanie się po szczeblach kariery zawodowej.

Praca sportowa i wychowawcza szybko dała efekty. Ognisko Izydorka, głównie sekcja kulturystyki, stało się jednym z najlepszych w Okręgu Wrocławskim, a wkrótce w kraju dołączając do ośrodków takich jak warszawskie: „Błyskawica”, „Herkules” i „Syrenka” oraz „Jagiellonka” Piotrków Tryb., „Sęp” Wrocław, „Tridon” Lubin, „Sowa” Bielawa itd.

Sukcesy organizacyjne Izydorka, jego inicjatywy społeczne oraz zaangażowanie na rzecz kulturystyki zostały zauważone m.in. przez Jana Włodarka - przewodniczącego Centralnej Komisji Kulturystyki przy Zarządzie Głównym Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej. Izydorek chętnie przystąpił do Komisji i, z właściwym sobie zaangażowaniem podjął się trudnych zadań organizacyjno - programowych. Od 1978 r. organizował lokalne zawody. Zdobywał doświadczenie pomagając innym członkom Komisji w sprawnym przeprowadzeniu ogólnopolskie imprezy.

W 1979 roku w Wałbrzychu zorganizował III Mistrzostwa Polski w Trójboju Siłowym potem, dla kulturystów Mistrzostwa Okręgu Wrocławskiego, a w późniejszych latach 1985 i 1990 IX i XIV Mistrzostwa Polski w Kulturystyce, które pod względem organizacyjnym i sportowym oceniono bardzo wysoko.

To jednak nie wystarczyło, aby został członkiem władz Polskiego Związku Kulturystyki i Trójboju Siłowego. Zapomniano o tym, oddanym kulturystyce społeczniku i o tym co zrobił na rzecz rozwoju naszej kulturystki. Nawet z okazji dziecięciolecia związku kulturystów nikt z władz związku nie przypomniał sobie o zasługach Izydorka. Dyplomy i medale były dla innych. Dopiero w ubiegłym roku przyznano mu tylko pamiątkowy medal XX-lecia istnienia Związku. Czyżby dlatego, że on nie należał do tych, którzy czerpali korzyści materialne z kulturystyki? Nie miał własnej siłowni, fitness klubu, hurtowni z akcesoriami ani sklepu z odżywkami, i nie parał się rozpisywaniem receptur na cykle sterydowe.

Można też przypuszczać, że stał się niepotrzebny i zapomniany przez hermetyczne środowisko współczesnych animatorów, bo był bezinteresowny a to, co głosił stało się staromodne. Możliwe.
Jest jednak wiele sfer życia, w których Izydorek jest doceniany i ma dalsze sukcesy osobiste. I właśnie o tym chcielibyśmy tutaj napisać.

Drodzy Czytelnicy, prosimy więc, napiszcie nam co porabia i gdzie jest teraz Wiesław Izydorek.
Autor: Jan Włodarek Styczeń 2011
Rej.243/ Pionierzy -16 /2011.01.19/
Ostatnia aktualizacja: 2011.02.02 Godz.08:58