Strona G³ówna

Nasz program

O nas

Forum

Galeria zdjêæ

PIONIERZY

Kontakt
Artyku³y:
Jan W³odarek
Historia
Sylwetki
Wywiady
Porady
Trening
Dietetyka
Medycyna
Wspomaganie
Sterydy
O¶rodki
RÓ¯NE
Statystyka
Odwiedzi³o nas:
10960017
osób.
Oni s± z nami:
Sport (?) z filozofi± w tle. Autor: Profesor Adam Paluch

Autor jest profesorem w Katedrze Etnologii I Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Wroc³awskiego.

JEDEN Z TYCH ARTYKU£ÓW DO KTÓRYCH SIÊ WRACA I KTÓRY POWINIEN STANOWIÆ LEKTURÊ OBOWI¡ZKOW¡ (przypis JWIP.PL).



( Na zdjêciu ok³adka "H&S" z 1939 r.)

Zacznê od „wstêpnej” deklaracji: mam du¿e w±tpliwo¶ci, ze to, co okre¶la siê kulturystyk±, jest sportem, dyscyplin± sportow±. Zacznijmy, wiêc od udokumentowanych definicji:
Sport – æwiczenia i gry maj±ce na celu podnoszenie sprawno¶ci fizycznej i jej manifestacjê, uprawiane wg ustalonych regu³, przy wspó³zawodnictwie w d±¿eniu do osi±gniêcia jak najlepszych wyników (1).
Kulturystyka „system æwiczeñ si³owych” wykonywanych przy u¿yciu specjalnych przyborów i urz±dzeñ (...) zapewniaj±cych harmonijny rozwój sylwetki, si³y i sprawno¶ci. (2)


Ten „system æwiczeñ si³owych” pó¼niej zosta³ „przerobiony” (lata 40. XX wieku) na dyscyplinê sportow±, w której w zawodach, a raczej pokazach, ocenia siê wy³±cznie wygl±d. Je¿eli sport, jak powszechnie wiadomo, ma na celu podnie¶æ sprawno¶æ w celu osi±gniêcia jak najlepszych wyników, to, co wspólnego ze sportem ma poprawa(?) wygl±du uzyskiwana przez przyrost tkanki miê¶niowej? Nie bardzo rozumiem.


Kiedy¶, owszem, w tzw. kulturystyce by³y konkurencje sprawno¶ciowe (np. wielobój) i to uwiarygodnia³o ja w jakim¶ sensie jako dyscyplinê sportow±, ale tylko w jakim¶. Bo przecie¿, te æwiczenia si³owe by³y tylko sposobem, droga do uzyskania dobrych wyników w wieloboju kulturystycznym, a nie dyscyplina. Ale i z tym ju¿ dawno zerwano – pozosta³ pusty zachwyt nad cia³em i... to nadal nazywa siê sportem. No, mo¿e jeszcze pozosta³a si³a, ale tylko „domy¶lna”, bowiem nie ma okazji, aby wykazaæ siê na pokazach. Natomiast, je¿eli chodzi o sprawno¶æ, to jest z tym pewien k³opot. Nie ujawniam chyba ¿adnej tajemnicy, je¿eli wspomnê, ¿e adepci kulturystyki bior± czêsto „koks”, „pakuj± w cia³o”, a efektem takiego niedozwolonego dopingu jest to, ¿e masa miê¶niowa ro¶nie jak na dro¿d¿ach, natomiast ¶ciêgna pozostaj± takie jak by³y. Wynikiem, czego, przy du¿ym wysi³ku, odmawiaj± pos³uszeñstwa i...zrywaj± siê.

Ruch kulturystyczny, wraz ze wspó³czesnym jego animatorem Joe Weiderem, w swej filozofii zwraca uwagê na „perfekcyjny stan cia³a i umys³u” powo³uj±c siê na odlegle czasy: Staro¿ytni Grecy czcili harmonijny rozwój duszy i cia³a. Wspó³czesna kulturystyka nawi±zuje do idea³u. I dalej: Podobieñstwo fundamentalnych za³o¿eñ wspó³czesnej kulturystyki do koncepcji greckich jest uderzaj±ce (sic! – A.P.). Je¿eli dziedzina nasza stanie siê oficjalnie dyscyplin± olimpijsk± bez w±tpienia wniesie do dzisiejszych igrzysk zapomniane tre¶ci staro¿ytna.(3) Na ³amach tego samego pisma ( z tzw. strony od wydawcy amerykañskiego) zachwalaj± tak¿e, ¿e: Kulturystyka to wiêcej ni¿ sport, to styl ¿ycia; nic lepiej nas nie dowarto¶ciuje jak w³a¶nie nasze cia³o; Poprzez budowanie miê¶ni obudzili¶my inne, u¶pione w nas zdolno¶ci.

A wiêc, mamy oto szczególn± „powtórka ze staro¿ytno¶ci”, a zarazem sposób na estetyczny, zdrowy styl ¿ycia. My¶lê, ¿e odwo³ywanie siê do kulturystyki do staro¿ytno¶ci jest, mówi±c delikatnie, nieporozumieniem i nad interpretacj±. W czasach antycznych osi±gano harmonijny rozwój cz³owieka, a wiêc cia³a i ducha, jakby z marszu, po drodze, przy okazji, prowadz±c zdrowy tryb ¿ycia, æwicz±c wydajno¶æ, sprawno¶æ przy ró¿nych nadarzaj±cych siê okazjach, np. podczas polowañ, walki, tak¿e w powi±zaniu z rywalizacj± sportow±. Natomiast w tym, co okre¶la siê kulturystyk± jest odwrotnie, wszystko postawione jest na g³owie: celem finalnym jest wygl±d uzyskiwany poprzez przyrost tkanki miê¶niowej, czêsto sposobem niezbyt zdrowym.
My¶lê, ¿e niech siê kulturystyka ma zdrowo i ³adnie, ale nich nie podszywa siê pod szyld sportu. Pasuje bardziej pod takie widowisko jak poka¿ mody, strip tease, wybory miss czy mister.(4)

Pozostaje jeszcze strona estetyczna i pytanie, czy to co prezentuj± jurorom i widzom jest ³adne”, bo e im samym ta hipertrofia siê podoba, to nie ulega w±tpliwo¶ci. Oczywi¶cie jest tak¿e, ¿e s±dy dotycz±ce piêkna, wra¿eñ estetycznych s± spraw± bardzo osobist± – jest to po prostu sprawa gustu, a same kryteria piêkna nie s± uniwersalne zarówno historycznie jak i przestrzennie.
Kategoria piêkna funkcjonowa³a w antycznej aksjologii, obok takich idei jak m±dro¶æ, dobroæ, a piêkno dawniej odnosi³o siê wy³±cznie do cia³a ludzkiego: wysoka budowa, harmonia, w³a¶ciwa proporcja poszczególnych jego czê¶ci, co dzisiaj okre¶lamy krótko zgrabn± sylwetk± (5). Ideolodzy kulturystyki odwo³uj± siê do tych kanonów antycznych, ale to na ogó³ tylko deklaracje. Tu spotykamy siê czêsto z karykatur± cz³owieka, wynaturzeniem, z „hodowaniem” poszczególnych miê¶ni oddzielnie (6), z cia³em usianym sieci± ¿y³ i ¿ylaków, z such± i pergaminow± skór±, co nijak ma siê do zgrabnie zbudowanej ca³o¶ci, do pozytywnej percepcji estetycznej.


Nie bêdê siê zupe³nie zatrzymywa³, na sk±din±d bardzo wa¿nym zagadnieniu, jakim jest zagro¿enie zdrowiu przy wspomaganiu farmakologicznym, które tutaj czêsto ma miejsce. Tylko zaznaczê, ¿e je¿eli kultury¶ci uwa¿aj±, ¿e rozwój miêsni jest najistotniejszym punktem filologii zdrowia i kultury fizycznej wyznawanej przez Weidera (7), to dodamy od razu, ¿e owe czêsto buduje siê „na chemii”, a to nie jest obojêtne dla zdrowia, na co ju¿ od dawna g³o¶no zwraca uwagê medycyna i inne „cia³a”, o czym rozpisuj± siê media.

Jest chyba tak¿e oczywiste, ¿e kulturystyka to nie tylko æwiczenia i zmaganie siê z w³asnym cia³em, ale tak¿e ca³y przemys³ zwi±zany z eleganckim sprzêtem i strojami, to wydawnictwa, a przede wszystkim przemys³ farmaceutyczny. Na zawodach, pokazach nie tylko rywalizuj± ze sob± kultury¶ci, ale tak¿e firmy farmaceutyczne, podobnie zreszt± jak na stronach magazynów specjalistycznych po¶wiêconych kulturystyce.
„Uprawiacze” miê¶ni s± ambitni, bardzo ró¿owo patrz± w przysz³o¶æ i zastanawiaj± siê nad tym jak to kulturystyka bêdzie rozwijaæ siê w nie odleg³ej przysz³o¶ci. Oto wypisy z artyku³u niejakiego Grega Merritta: (8). Do zmniejszenia roli sztangi mog± równie¿ przyczyniæ siê postêpy w dziedzinie chemii, terapii genowej i chirurgii plastycznej (s.66).
Mo¿e nadejdzie dzieñ, gdy bêdzie mo¿na sklonowaæ swoje komórki miê¶niowe w celu zwiêkszenia objêto¶ci miê¶ni (s.70;...je¶li naukowcy znajd± sposób na transplantacjê komórek klonowanych poza organizmem, to niew±tpliwie wzbudzi to zainteresowanie kulturystów (s.70). Mo¿e nadejdzie dzieñ, w którym geny i/lub hormony, które zwiêkszaj± si³ê u byków czy ma³p, zostan± zastosowane u ludzi (s.70).
Byæ mo¿e bêdzie mo¿na równie¿ wszczepiaæ silniejsze i wiêksze zwierzêce miêsnie ( np. goryla) ludziom (s.70)
- oto marzenia i ambicje rasowego sportowca. Do tych „sportowych æwiczeñ” pasuj± wspó³czesne urz±dzenia techniczne, „aparaciki” produkowane przez przebieg³ych producentów wyczuwaj±cych koniunkturê rynkow±; np. Abtronic Fitness System, czy Gym Form 8, które zainstalowane na ciele „poprawiaj± ci sylwetkê, ukszta³tuj± odpowiednio miê¶nie bez najmniejszego wysi³ku z twojej strony, d¼wigania ciê¿arów, robienia „pompek” itp. I jeszcze jedna wypowied¼ „sportowca” tego samego chowu: Kto wie, mo¿e w pewnym momencie ewolucja zupe³nie wyeliminuje tych, którzy nie s± na tyle silni, ¿eby sprostaæ wysokim wymaganiom wspó³czesnego ¿ycia. Wtedy w³a¶nie my – ludzie sprawni, wytrwali, potrafi±cy przeciwstawiæ siê wszelkim przeciwno¶ciom losu, z twardymi jak stal miê¶niami – staniemy na czele ¶wiata i powiemy innym; patrzcie na nas – TAK NALE¯Y ¯YÆ (9). Oto i w³a¶ciwa strategia: z miêczaka, cherlaka przemieniam siê w górê miê¶ni, która dajê mi w³adzê.

Dzisiaj m³odo¶æ, atrakcyjno¶æ fizyczna, uroda, aparycja, „piêkno¶æ” cia³a jest pozytywnie odbierana przez spo³eczeñstwo. Kojarzona jest z dobroci±, inteligencj±, zdrowiem, sprawno¶ci±. Cz³owieka ocenia siê po wygl±dzie, a wiêc pozory zaczynaj± decydowaæ o warto¶ci cz³owieka: jeste¶ tym, na kogo wygl±dasz, co mówi o tobie twoja prezentacja. Dobrze ukszta³towane cia³o wydaje siê byæ przepustk± w wielki, kolorowy ¶wiat.

Kulturystyka wpisuje siê dzisiaj wyra¼nie w to, co okre¶la siê powszechnie „mod± na cia³o”. Kszta³tuje siê typ cz³owieka, który redukuje siebie do w³asnej cielesno¶ci – ta jest dla niego najistotniejsza. Ulega dysmorfobii – cia³u jeszcze „czego¶” brak, jeszcze nie jest dostatecznie atrakcyjne, miê¶nie s± s³abo „zdefiniowane”, stale trzeba nabieraæ masy i „rze¼biæ”, „rze¼biæ” bez koñca. Popada w bigomaniê i bez lustra ju¿ ¿yæ nie potrafi, bowiem stale musi „¶ledziæ swoje cia³o, czy i jak ro¶nie. Z tresera w³asnego cia³a, na którym wymusza³ dot±d odpowiednie kszta³ty (wg wzorców p³yn±cych ze ¶wiata). Przemienia siê stopniowo w jego s³ugê, niewolnika – to ono teraz nad nim zaczyna panowaæ i wymuszaæ odpowiednie kroki. Ju¿ nie mo¿e przestaæ je æwiczyæ, bowiem ono stale siê tego domaga: ¿±da poprawy, jest stale niezadowolone z efektów, a ka¿de zaniedbanie... lepiej o tym nie my¶leæ (10). Ale przecie¿ ta zabawa chyba na my¶leniu nie polega.
-----------------------------------
(1).Encyklopedia Powszechna PWN,T.4, Warszawa 1976, s. 250.
(2).Ma³a Encyklopedia Sportu, T. 1, Warszawa 1984, s. 316.
(3). Muscle&Fitness,X,1995, s.5.
(4). Na marginesie warto siê zastanowiæ nad dyscyplinami niewymiernymi w sporcie wyczynowym, z którymi stale s± du¿e k³opoty z sêdziowaniem, czyli mierzeniem osi±gniêæ, gdzie nie miara rzeczywista, lecz umowne wska¼niki przes±dzaj± o wygranej, miejscach, medalach. Warto przypomnieæ choæby bulwersuj±ce opinie o wygranej, miejscach, medalach. Warto przypomnieæ choæby bulwersuj±ce opiniê spo³eczn± decyzje na Olimpiadzie Zimowej e je¼dzie figurowej na lodzie.
Czy nie nale¿a³oby wydzieliæ je ( np. p³ywanie synchronizowane, gimnastyka, wiele konkurencji hipicznych) z „wymierzalnych” sportów i utworzyæ odrêbne „cia³o” organizacyjne, w którym mog± spotkaæ siê dyscypliny, które nawi±zuj± bardziej do osi±gniêæ autystyczno – cyrkowych, baletowych, zwi±zanych ze zrêczno¶ci±, gibko¶ci±, poczuciem estetycznym, owszem ze sprawno¶ci± cia³a tak¿e, ale inn±, bo niewymiern±.
(5). Oto wypowiedzi staro¿ytnych na temat piêkna: Platon – piêkno, nieskazitelna ca³o¶æ zamkniête s± w proporcji i wymiarach poszczególnych czê¶ci cia³a; Arystoteles – piêkno tkwi w porz±dku, symetrii i skoñczono¶ci; Plotyn – piêkny to znaczy symetryczny; Cyceron – piêkno to symetryczny kszta³t cz³onków oraz mi³a dla oka barwa; ¶w. Augustyn – piêkno równoznaczne jest z geometrycznym kszta³tem i harmoni±. Doznania estetyczne od wieków oparte by³y „na liczbach i proporcjach”.
Znane jest tzw. odpowiednia proporcja (1:16) zwana „z³otym podzia³em”, czy tez „z³ot± proporcj±” lub „bosk± proporcj±”. Twórca kanonu proporcji cia³a ludzkiego, rze¼biarz grecki Poliklet ( V wiek p.n.e.), poda³ zasadê idealnego cia³a; wysoko¶æ cia³a powinna wynosiæ siedem i pó³ g³owy.
(6). Jest to fragmentaryzacja cia³a, tak dzisiaj powszechna i widoczna w ró¿nych ods³onach kultury popularnej.
(7). Flex, 2000; 3, s.4.
(8) Flex, 2001;1.
(9). Muscle, 2000; 10, s. 9. Chcia³oby siê uzupe³niæ tê “wznios³±” my¶l u¿ywaj±c podobnej konwencji; panowie umys³ wam zaszkodzi³? Ta epoka za nami.
(10). Oto tre¶æ rozmów, jakie mo¿na wy¶ledziæ w odpowiednich portalach internetowych: teraz ju¿ nie mogê przestaæ tam (si³ownia) chodziæ; nie chodzi³em przez tydzieñ i oklap³em.

Autor: Adam Paluch – profesor w Katedrze Etnologii I Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Wroc³awskiego.
Powy¿szy tekst – w nieco zmienionej postaci pt: „Pakowanie w cia³o” – by³ wyg³oszony na konferencji naukowej „Cz³owiek, medycyna, kultura fizyczna” zorganizowanej przez Papieski Wydzia³ Teologiczny, Akademiê Medyczn±, Akademiê Wychowania Fizycznego we Wroc³awiu: 25 – 26 04 2002r.

Rej.289./Ró¼ne-40/2011.03.05/
Ostatnia aktualizacja: 2011.03.20. Godz. 12:37



Nie nale¿y rozpoczynaæ treningu si³owego pod wp³ywem ¶rodków dopinguj±cych i odurzaj±cych. Przed wykonywaniem opisanych tutaj metod treningowych i æwiczeñ nale¿y siê skonsultowaæ z lekarzem. Autorzy i w³a¶ciciel strony JWIP.PL nie ponosz± jakiejkolwiek odpowiedzialno¶ci za skutki dzia³añ wynikaj±cych bezpo¶rednio lub po¶rednio z wykorzystania informacji zawartych na tej stronie.
Ostatnie Artyku³y
Skutki koronawiru...
¦wiêta Wielkiej ...
Zmar³ nasz Przyja...
Wspomnienie... Pa...
Rak j±dra choroba...
Flesz
Marsz po zdrowie brzegiem morza, 2009 r.
Marsz po zdrowie brzegiem morza, 2009 r.
BOGDAN KASZUBA
Na forum
Tylko aktywnych zapraszamy na forum
oraz
do Pionierów



















































Je¿eli na tej stronie widzisz b³±d, napisz do nas.

Jan W³odarek | Historia | Sylwetki | Wywiady | Porady | Trening | Dietetyka | Medycyna | Wspomaganie | Sterydy | O¶rodki | RÓ¯NE