
(Na zdjęciu: Maciek Szymański)
Z wielką przyjemnością informujemy, że nowym członkiem Zespołu JWIP.PL jest Maciej Szymański z Kalifornii, z USA.
Maciek Szymański to jeden z wielu, którzy w latach 60-tych kulturystykę zaczęli ćwiczyć po zetknięciu się z czasopismem „Sport dla Wszystkich”, zawierającym artykuły o nowym siłowym sporcie dla każdego. Zafascynowały i wciągnęły go ćwiczenia prezentowane przez Stanisława Zakrzewskiego redaktora naczelnego – Twórcę Polskiej Kulturystyki.
W 1967 roku - miał wówczas 19 lat -, kierując się radami Redaktora wraz z kolegami z warszawskiego Żoliborza wykonali chałupniczym sposobem sztangę oraz sztangielki i zaczęli systematycznie ćwiczyć w pomieszczeniu piwnicznym. Po dwóch latach, gdy Maciej rozbudował swoje mięśnie i zyskał i sporą siłę, z treningami przeniósł się do warszawskiej „Błyskawicy”. Tam pod okiem instruktorów poczynił rewelacyjne postępy w wyciskaniu sztangi leżąc. Ważąc 64 kg wycisnął sztangę wagi 147,5 kg. Był to doskonały wynik i zapowiedź, że Maciej zostanie mistrzem w tej konkurencji. Wybrał jednak naukę w Państwowej Szkole Technicznej w Warszawie na wydziale automatyki, a później pracę w Instytucie Lotnictwa. Nie zrezygnował z ćwiczeń, ale one miały już tylko charakter rekreacyjny.
W 1981 roku wraz z rodziną wyjechał do USA, zamieszkał w Kalifornii tuż przy sławnej plaży dla kulturystów. Wkrótce podjął studnia na Uniwersytecie Kalifornijskim; jednocześnie pracował w dużym zakładzie energetycznym jako inżynier elektronik - mechanik. Uważany jest za wysokiej klasy specjalistę, ma kilkadziesiąt patentów racjonalizatorskich w zakresie elektroniki i mechaniki przemysłowej.
Od lat interesuje się życiem w Polsce bacznie śledząc m.in. to, co dzieje się w naszej kulturystyce. Utrzymuje ścisłe kontakty z kolegami - kulturystami z młodości: Jerzym Pachockim, Jerzym Kubickim, Markiem Komorkiem oraz piszącym te słowa. Wymienia z nimi ciekawe poglądy i spostrzeżenia dotyczące codziennego życia, nawiązując lub porównując je do praw i zasad socjologii, ekonomii, historii itp.
Kulturystykę ćwiczy tylko w domu dla siebie, czyli ćwiczenia i intensywność ich wykonywania ustala odpowiednio do swojej aktualnej wydolności fizycznej.
Jan Włodarek, czerwiec 2011 r.
Rej.371./ Pionierzy – 23/ 2011.06.10/ JWIP.PL
Aktualizacja: 2011.07.07. Godz.10:59
|