Strona Główna

Nasz program

O nas

Forum

Galeria zdjęć

PIONIERZY

Kontakt
Artykuły:
Jan Włodarek
Historia
Sylwetki
Wywiady
Porady
Trening
Dietetyka
Medycyna
Wspomaganie
Sterydy
Ośrodki
RÓŻNE
Statystyka
Odwiedziło nas:
10042853
osób.
Oni są z nami:
O hormonie wzrostu, prawda i mity. Autor: Marek Ciołek

OD JWIP.PL
Od lat wiadomo, że wiele osób chodzi na siłownie, ale dodatkowo rozgląda się za środkami przyspieszającymi rozwój ich umięśnienia. W niektórych obiektach kulturystycznych panuje moda na sylwetkę, „co najmniej 100 - kilowego mięśniaka”, w najgorszym razie na typu Arnolda - mistera, z lat 70. To jednak pół biedy, fatalną przyszłość mają ci, którzy już łykają pigułki zwane potocznie „koksem”. Oni to raczej nieświadomie skazują się na utratę zdrowia. Tych chętnych i tych z uwielbieniem łykających ciągle przybywa. Są to dobrzy klienci, którzy często nie bacząc na skutki – także dla swojego zdrowia - usilnie starają się kupić jakieś pigułki lub zastrzyki na: wygląd, szybką masę mięsni, siłę czy nawet dla zachowania świeżości ciała i umysłu.
Oni tego pragną! Fabryki więc produkują, ale zdarzają się też fabryczki w stodole, a jedyną ich maszyną jest wirówka. Wszystkie zaś ich puszki mają ładne, firmowane kolorowe etykietki, koniecznie w języku angielskim.
Liczy się zadowolenie klientów, nawet pozorne, dające zysk finansowy dla producentów, sprzedawców redakcjom kulturystycznych czasopism itp.

Jesteśmy przeciwnikami stosowania wspomagaczy, szczególnie farmaceutycznych w treningu kulturystycznym.
Nie jesteśmy też zwolennikami spożywania legalnych odżywek przez tych, którzy niedoceniają wartości naturalnej diety.
Jesteśmy jednak otwarci na poznawanie wszelkich nurtów związanych z treningiem siłowych, ale nie takich, które sprowadzają się tylko do ćwiczeń , masy i siły i to za wszelką cenę.

Poniżej prezentujemy bardzo ciekawy (z dokonanymi skrótami) artykuł Marka Ciołka z 2004 roku.
Przez ostatnie lata medycyna pogłębiła jeszcze wiedze o negatywnych skutkach nieuzasadnionego chorobą spożywania leków przez kulturystów. Życie na koksie i wiara w ich cudowną moc podnoszenia wydolność fizycznej dla niektórych okazała się zgubna. A przecież udowodniono, że bez leków - wspomagaczy regularne ćwiczenia siłowe, a nawet gimnastyka i zdrowa dieta stymulują produkcje „hormonów młodości”, czyli wpływają pozytywnie na stan zdrowia ćwiczących.
Ignacy, lipiec 2011.

O hormonie wzrostu, prawda i mity

Somatotropina – hormon wzrostu, bez tajemnic. HGH, czyli somatotropina.
Żadna inna biochemicznie aktywna substancja odpowiedzialna za rozwój tkanki mięśniowej nie ma tyle niedomówień w kręgu ćwiczącyh kulturystykę i budzi wiele sensacji. Z zarówno u wyczynowych amatorów jak i zawodowców cieszy się wręcz sekciarskim uznaniem. . Czy słusznie?
Przekonajmy się zapoznając się z tym co na podstawie literatury niżej podaję.
Somatotropina, początki jej produkcji i stosowania.


Po raz pierwszy HGH wyizolowano z przysadek mózgowych (organu odpowiedzialnego za produkcję HGH w ciele człowieka) zmarłych osób, miało to miejsce w USA w latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia. W ten sposób wyizolowany HGH miął być lekiem na karłowatość przysadkową, czyli niedostateczną produkcję endogennego HGH u dzieci.
Z biegiem czasu okazało się, że dochodziło do zarażenia pacjentów stosujących pozyskany ze zwłok ludzkich HGH śmiertelną chorobą Creutzfelda Jakoba. Było to podstawowy powód zaniechania tego rodzaju „produkcji” HGH. Jednakże w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia biotechnologia stała już na tak wysokim poziomie, że rozpoczęto produkcję HGH syntetycznego. Wystąpiły jednak problemy, związane z zanieczyszczeniami produkcyjnymi, jak też ze zwalczaniem syntetycznego HGH przez przeciwciała odpornościowe pacjenta, któremu zaaplikowano lek. Powodem powyższego zjawiska były biochemiczne różnice w strukturalnej budowie aminokwasowej oryginalnego HGH a wyprodukowanego HGH syntetycznego, dlatego organizm pacjenta syntetyczny HGH traktował jak inwazyjne ciała obce, które należy uśmiercić. Europa wschodnia tez miała swój udział w produkcji HGH.

Na przełomie lat 70/80 pojawił się litewski rekombinowany HGH mający pozytywne właściwości lecznicze, jednak również nie trzymał norm czystości jak tez posiadał zaniżone stężenia substancji aktywnej. Popularność tego preparatu była stosunkowo duża w krajach Europy wschodniej i środkowej. Powód? Mimo nie trzymania norm litewski rekombinowany HGH działał o wiele lepiej niż jego zachodnie całkowicie syntetyczne odpowiedniki. (Jego skład biochemiczny był porównywalnie bliższy naturalnemu HGH niż zachodnich w tym czasie produkowanych preparatów całkowicie syntetycznych) Swoją popularność w krajach Europy wschodniej i środkowej zawdzięczał relatywnie niskiej cenie jak tez stosunkowo łatwiejszej dostępności, niż jego zachodnie syntetyczne odpowiedniki. Natomiast jego archaiczny wygląd jak i wschodnie pochodzenie skutecznie odstraszały wychowanych w zachodnim dobrobycie amatorów aplikowania sobie HGH wschodniego pochodzenia.

Przełomem w tej dziedzinie było wyprodukowanie przez koncern farmaceutyczny „Lilly” preparatu o nazwie „Humatrope”, który posiadał materiał biochemiczny idealny do ludzkiego HGH.
Somatotropina, – za co jest odpowiedzialna w ludzkim organizmie?
HGH jest naturalnym produkowanym przez przedni płat przysadki mózgowej hormonem polipeptydowym składającym się ze 191 aminokwasów. Jest on odpowiedzialny za wzrost wszystkich tkanek młodego rozwijającego się organizmu, jak również za odbudowę, czyli regeneracje tkanek organizmu osobnika dojrzałego. Jednakże począwszy od 20 roku życia poziom wydzielania HGH stale spada, to tez osoby w wieku 60 lat i więcej posiadają zdecydowanie poniżej 20% poziomu tego hormonu, jakim dysponowali w wieku lat 20 - tu, na tym polega proces starzenia się organizmu.

Dlatego właśnie HGH jest nazywany „hormonem młodości”. Wykazuje zdecydowany silny pozytywny wpływ na regeneracje tkanek, stawów, skóry, wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej przy jednoczesnej rozbudowie masy mięśniowej, u osób starszych poprawia ogólny wygląd skóry, sylwetki, oraz zapobiega ogólnemu upadkowi tężyzny fizycznej i umysłowej. Dla nikogo już nie jest tajemnicą fakt stosowania kuracji z hormonu wzrostu przez podstarzałe gwiazdy filmowe Hollywood, które dzięki takiej kuracji poprawiaja wygląd raz „nabywają” czasową sprawność fizyczną osób o 20 lat młodszych od siebie.

Somatotropina – jej działanie z punktu widzenia sportowców.

Pojawienie się stosowania HGH w kulturystyce zaowocowało w latach osiemdziesiątych wejściem na scenę zawodników o monstrualnej masie mięśniowej, oraz wyizolowanych idealnie „dorzeźbionych” mięśniach.Wtedy kulturyści dostali do dyspozycji najsilniejszy i najskuteczniejszy, przy czym w miarę bezpieczny środek rozwijający beztłuszczową muskulaturę.W latach dziewięćdziesiątych kulturyści dobrze wiedzieli jak i z czym stosować HGH, co spowodowało pojawienie się na scenie zawodników o mięśniach „jak z komiksów o nadludziach”, budzące podziw sylwetki kulturystów nigdy dotychczas nie były tak wielkie i tak wyraziste. Porównując zawodników z lat 60-tych i 70-tych z zawodnikami lat 90-tych, nawet laik w dziedzinie kulturystyki bez trudu dostrzeże różnicę, na korzyść W MASIE CIAŁA zawodników z lat 90-tych. Trzeba przyznać ze większość z nich nie akceptuje patologicznej budowy ciała.

Co dzieje się w ciele sportowca po iniekcji wykonanej z HGH?
HGH wstrzykuje się igłami do insuliny bezpośrednio pod skórę, najczęściej w tkankę tłuszczową na brzuchu. W ten sposób substancja staje się aktywna już po kilkunastu minutach po wstrzyknięciu. Około 50% podanego z zewnątrz HGH pozostaje w krwioobiegu nawet do 6 godzin i oddziałuje na liczne tkanki organizmu. Natomiast pozostałe 50% HGH zostaje wychwytywane przez hepatocyty wątroby, w których teraz HGH rozpoczyna wytwarzanie somatomedyn, z których najważniejszy dla sportowców jest IGF-1, czyli insulinopodobny czynnik wzrostu. Do wytworzenia adekwatnej do podanego z zewnątrz HGH ilości, IGF-1, wątroba potrzebuje innych hormonów tj.: insuliny, testosteronu oraz hormonu tarczycy T3 / trijodotyronoiny/.Powyższą sytuacje możemy porównać do budowy domu, do którego budowy poza cegłami potrzebujemy też cementu, piachu jak i wody.

Co wydarzy się, jeśli kulturysta nie dostarczy adekwatnej do ilości HGH ilości insuliny lub testosteronu?
Nic. Można powiedzieć, że jego użyty w przenośni dom nie będzie mógł być zbyt duży i trwały, wszak zabrakło w zaprawie dostatecznej ilości ważnego składnika. A mówiąc wprost: po prostu produkcja IGF-1 przez wątrobę będzie stosunkowo mała i zawodnik po za spaleniem tłuszczu, poprawą regeneracji nie uzyska spodziewanego przyrostu masy mięśniowej, zatem z punktu widzenia kulturystyki HGH zostanie zmarnowane.
Poza wątrobą liczne komórki mięśniowe również posiadają receptory wychwytujące HGH, one tez wytwarzają swoisty działający na te i sąsiednie komórki IGF-1, a do tej produkcji również potrzebują testosteronu, insuliny jak i T3. Wytworzony przez wątrobę jak i przez komórki mięśniowe IGF-1 doprowadza nie tylko do wzrostu komórek mięśniowych, po przez gromadzenie w nich protein jak i składników odżywczych, ale tez do ich podziału, co powoduje nie tylko pogrubienie włókien mięśniowych, poprzez rozrastanie się już istniejących komórek, ale tez powstawanie całkiem nowych. Mówiąc wprost: HGH doprowadza komórkę do maksymalnego wzrostu, następnie dokonuje jej podziału i kolejno stymuluje wzrost obu nowopowstałych komórek mięśniowych! Odpowiednio stosując HGH można doprowadzić do wielokrotnego powtarzania procesu tworzenia nowych włókien mięśniowych. Tym HGH różni się od klasycznych sterydów, które powodują jedynie wzrost istniejących komórek mięśniowych, nie mając wpływu na tworzenie nowych.( To właśnie jest przewaga HGH nad zwykłymi sterydami anabolicznymi, jest to przewaga porównywalna do przewagi skomplikowanej szybkostrzelnej broni maszynowej nad zwykłą jednostrzałową strzelbą). Oczywistym jest, że do tych wszystkich zjawisk zarówno wątroba jak i komórki wychwytujące HGH potrzebują ponadnormatywnego dowozu składników odżywczych: glukozy i aminokwasów.

Somatotropina – zapotrzebowanie na inne hormony podczas stosowania kuracji HGH.
Dlaczego do kuracji HGH potrzebna jest insulina? Skoro do powstawania nowych i rozrostu już istniejących komórek mięśniowych jest potrzebne wiele substancji odżywczych, a jedynie insulina potrafi je w wystarczająco szybkim czasie transportować, jak tez trzustka nie jest w stanie wyprodukować adekwatnej do potrzeb dawki insuliny – to jedynym wyjściem jest podanie insuliny z zewnątrz – tak jak zawodnik czynił to z HGH.Zwiększone zapotrzebowanie na insulinę wynika tez z faktu, że insulina przedłuża okres trwania IGF-1 w krwioobiegu wspomagając wiązanie IGF-u z odpowiednim białkiem transportowym. Istotny tez jest fakt swoistej insulinooporności tkanek spowodowanej oddziaływaniem przez HGH na receptory insulinowe, co skutkuje podwyższonym poziomem cukru we krwi. Również, w przypadku, kiedy zawodnik rezygnuje z podawania insuliny z zewnątrz należy brać pod uwagę mocne nadwyrężenie komórek beta w trzustce, starających się wyprodukować adekwatną do potrzeb ilość insuliny, której i tak będzie cały czas za mało. Pomyślmy ile czasu może wytrzymać tak obciążona trzustka zanim odmówi posłuszeństwa i delikwent zapadnie na cukrzyce typu I?
Zatem powstaje pytanie, jaka insulinę i jaką jej ilość należy stosować?...

Co może się wydarzyć, jeśli stosujący długotrwale ( ponad 6 miesięcy bez przerwy) HGH i to w sporych dawkach ( powyżej 4 j m/dziennie) zawodnik nie będzie wcale stosował T3?
Przede wszystkim w najlepszym przypadku po kilku miesiącach zawodnik przestanie odnotowywać postępy w postaci stałych przyrostów masy mięśniowej, a w najgorszym wypadku – może dojść do niedoczynności tarczycy, skazując zawodnika na długotrwałe stosowanie dawek leczniczych T3. Dlaczego do kuracji HGH potrzebny jest testosteron? Ten fakt jest całkowicie zrozumiały. Stopień wytwarzania IGF jest całkowicie zależny od ilości testosteronu…


Niezmiernie ważne jest podawanie odpowiedniej ilości pełnowartościowego białka w codziennej diecie zawodnika stosującego HGH. Białko powinno oscylować na poziomie 3 nawet do 4 g / kg wagi ciała. Przy czym ponad 70% białek powinno być najwyższej jakości tzn. pochodzić z naturalnego pożywienia takiego jak mięso czerwone, drób, jaja. Jedynie pozostałe 30% białek może pochodzić z odżywek proteinowych, białego sera, ryb, soi. Obok hormonów aplikowanych dodatkowo do HGH, właśnie wysokiej jakości białko, podawane w odpowiednio dużej ilości jest kolejnym czynnikiem, bez którego każdy stosujący HGH może zapomnieć o sukcesie w postaci poważnego rozrostu muskulatury.

Somatotropina - skutki uboczne stosowania jej, oraz hormonów pomocniczych.
Na dobrą sprawę HGH jest hormonem relatywnie stosunkowo bezpiecznym biorąc pod uwagę wyniki, jakie można na nim osiągnąć, jak też uzyskując znacznie dłuższy czas utrzymywania się muskulatury w porównaniu do zwykłych hormonów anabolicznych. Jednak HGH również posiada liczne negatywne skutki uboczne mniej lub bardziej uciążliwe jak i bardzo niebezpieczne dla zdrowia, które warto, choć w przybliżeniu przedstawić.

Mocno widoczne są zmiany fizjonomiczne na twarzach atletów obecnie stosujących HGH. Myślę tu o ich nabrzmiałych łukach brwiowych i czołach, rozrośniętych kościach policzkowych, szczękach, zapadniętych oczodołach, jak też o powiększonych kościach stawów u dłoni i stóp. Oczywiście wymienione zmiany anatomiczne występują proporcjonalnie do ilości i długości zaliczonych kuracji HGH. Zmiany te / zaliczane do akromegalii/ są zauważalne najczęściej u zawodników przekraczających trzydziesty rok życia. Kuracje HGH maja wpływ nie tylko na rozrost mięsni poprzecznie prążkowanych, z których jest zbudowana tkanka mięśniową, ale również rozrostowi podlegają mięsnie gładkie, z których zbudowane są narządy wewnętrzne.

Powyższe zjawisko uwidacznia się w postaci nabrzmiałych i wydętych brzuchów, kryjących rozrośnięte trzewia wielu zawodników kulturystyki z obecnej światowej czołówki.Kolejnym nieciekawym zjawiskiem jest drętwienie palców dłoni podczas snu u zawodników stosujących HGH. Powodem tego jest zwiększone ciśnienie międzykomórkowe wraz z gromadzeniem się wody w cieśni kanału nadgarstka.

Powyższe zjawisko powoduje ucisk na nerwy w przegubie dłoni, jak tez utrudnia przepływ krwi do dłoni i palców, zwłaszcza podczas nocnego wypoczynku, kiedy zawodnik pozostaje w bezruchu. Czasem pomocnym może być ograniczenie sodu w diecie, oraz podawanie dużych dawek magnezu tuz przed snem, często jednak zawodnik musi zredukować dawki HGH, by uzyskać spokojny dający regeneracje sen. Występujący tez wzrost ciśnienia śródczaszkowego, może skutkować porażeniem nerwu wzrokowego lub innych nerwów umiejscowionych w głowie. Nie można zapobiec o hiperglikemii – podwyższonemu poziomowi cukru we krwi. Istnieją również przesłanki do twierdzenia, że kuracje z HGH mają wpływ na rozwój komórek nowotworowych.

Odnośnie skutków ubocznych stosowania insuliny, która jak to już zaznaczyliśmy, jest niezbędna do optymalnego działania HGH, możemy je podzielić na krótkotrwałe, czyli dostrzegane od razu, oraz na długotrwałe, czyli objawiające się po wielu latach.
Do podstawowych skutków ubocznych krótkotrwałych przedawkowania insuliny (względnie niewłaściwego odżywiania podczas kuracji HGH/insulina), możemy zaliczyć niedocukrzenie krwi.
Wspomniane niedocukrzenie krwi objawia się silnym niepokojem, zlaniem całego ciała zimnym potem, drętwieniem kącików ust i palców, dusznościami, aż do utraty przytomności włącznie! W przypadku długotrwałej utraty przytomności, może dojść do częściowej lub całkowitej śmierci mózgu.( Dzieje się tak, gdyż mózg żywi się wyłącznie glukozą, jego przestawienie na żywienie się ciałami ketonowymi, powstałymi po rozpadzie kwasów tłuszczowych trwa bardzo długo - około 3 tygodni). Powyższe może skutkować upośledzeniem umysłowym do końca życia!

Do długoterminowych działań ubocznych stosowania insuliny zaliczamy zmiany miażdżycowe w naczyniach krwionośnych, skutkujące zawałem mięśnia sercowego, zaburzenia wzroku aż do jego utraty włącznie.Długotrwałe iniekcje z dużych dawek insuliny mogą również spowodować uszkodzenie komórek beta trzustki, powodując cukrzyce typu
Natomiast skutkiem ubocznym stosowania T3, może być trwałe uszkodzenie tarczycy, co oczywiście skaże zawodnika na dożywotnie stosowanie hormonów tarczycy.

Somatotropina – koszty i dostępność na rynku.
Jeszcze w latach dziewięćdziesiątych HGH był niejako zastrzeżony wyłącznie dla elity sportowców. Jednak w dniu dzisiejszym czarny rynek oferuje dość bogaty wybór, HGH, począwszy od preparatów chińskich po wysokiej jakości produkty skandynawskie.

Pytanie czy oferowane produkty są oryginalne?
Pozostaje wciąż pytaniem otwartym, można powiedzieć retorycznym. Średnia cena zakupu na czarnym rynku 36 jm skandynawskiego HGH wacha się w granicach 650 do 750zł i więcej ( obecnie kilka tysięcy zł – przyp. I.). Tak wysokie koszta zakupu HGH czynią zeń produkt wyjątkowo opłacalny do podrabiania. Na dobra sprawę nikt nie jest w stanie stwierdzić, jaka ilość oferowanego HGH na czarnym rynku to podróbki.
Czy jest to 50% czy zdecydowanie więcej? Co zatem zawierają podróbki HGH? Najczęściej HCG, gdyż jest to substancja podobna w wyglądzie do oryginalnego HGH. Ludzie nabywają również ampułki z zaniżoną ilością substancji HGH, z których fałszerze umiejętnie wydobyli większą jej część. W ten sposób czarny rynek może oferować za cenę 4 jm tylko 1 jm HGH. Ponad to należy tez uwzględnić fakt, że HGH, powinien być bezwzględnie przechowywany w niskich temperaturach, jakie panują w aptecznych chłodziarkach. Wątpliwą sprawą jest to by przemytnicy i dilerzy czarnego rynku przestrzegali wszystkich wymogów przechowywania HGH, czyli ochrony przed naświetleniem i temperaturami panującymi w środowisku.

Wnioski. Oczywiście, część czytelników zainteresowanych szybkim rozwojem muskulatury będzie zachwycona możliwościami, jakie może dać stosowanie kuracji, z HGH. Jednak sa pułapki dla tych chcących szprycować się farmtologią. Bez pomocy lekarza możemy stracić zdrowie. Trzeba mieć świadomość jak dużą wiedzę medyczną i dietetyczną należy posiadać by samodzielnie aplikować sobie insulinę wraz z T3. Każdy błąd (nawet mały) w tej sztuce może mieć opłakane skutki na przyszłość, prowadzące do trwałej choroby bądź kalectwa. Również nie bez znaczenia są koszty związane z zakupem HGH, jak i bardzo duże prawdopodobieństwo zakupu „piekielnie” szkodliwej podróbki. Niezwykle ważne też jest utrzymywanie spożycia białka zwierzęcego na poziomie 4 g/kg wagi ciała, co po przeliczeniu na mięso i jaja w przypadku zawodnika ważącego 100 kg daje spożycie około 1kg mięsa i 12 jaj dziennie!
Poza zmianami fizjologicznymi i zdrowotnymi na które naraża się każdy stosujący HGH, warto tez wspomnieć o możliwych zmianach w kodzie genetycznym, co na pewno nie pozostanie bez wpływu na ewentualne potomstwo każdego stosującego HGH.

Uwaga – niniejsze opracowanie ma jedynie charakter informacyjny. W żadnym wypadku nie może być traktowane jako instrukcja w stosowaniu HGH, insuliny bądź hormonów tarczycy. Wszystkie powyżej wymienione hormony powinny być stosowane wyłącznie w celach terapeutycznych pod ścisłą kontrola lekarza określonej specjalności.
Autor: Marek Ciołek
"Progress", 2004 r. (publicysta w kulturystycznych czasopismach).
Tytuł oryginalny: „Bez ściemy, czyli fakty a nie mity”.
Rej 392/Medycyna – 37/2011.07.25/ JWIP.PL
Aktualizacja: 2011.97.25. Godz.23:59


Nie należy rozpoczynać treningu siłowego pod wpływem środków dopingujących i odurzających. Przed wykonywaniem opisanych tutaj metod treningowych i ćwiczeń należy się skonsultować z lekarzem. Autorzy i właściciel strony JWIP.PL nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za skutki działań wynikających bezpośrednio lub pośrednio z wykorzystania informacji zawartych na tej stronie.
Ostatnie Artykuły
Skutki koronawiru...
Święta Wielkiej ...
Zmarł nasz Przyja...
Wspomnienie... Pa...
Rak jądra choroba...
Flesz
Marian Rossa, 1965 r.
Marian Rossa, 1965 r.
JAK TO BYŁO KIEDYŚ...
Na forum
Tylko aktywnych zapraszamy na forum
oraz
do Pionierów



















































Jeżeli na tej stronie widzisz błąd, napisz do nas.

Jan Włodarek | Historia | Sylwetki | Wywiady | Porady | Trening | Dietetyka | Medycyna | Wspomaganie | Sterydy | Ośrodki | RÓŻNE