(Na zdjêciu D.Draper, jeszcze by³ m³ody i na naturalnych „produktach”. Fot. z arch.)
Na pewno „Forum M³odych JWIP.PL” przyczyni siê do powstania wielu interesuj±cych tematów, które nie bêd± blokowane przez pseudodoradców (tak jak to siê czasem dzieje na innych stronach i portalach o tematyce kulturystycznej), my¶l±cych, ¿e znaj± siê na wszystkim, ale tak naprawdê z ich wypowiedzi nic szczególnego nie wynika
W tym momencie przychodzi mi do g³owy pewna my¶l. Proszê wiêc o trochê cierpliwo¶ci.
Zacznijmy od postawienia filozoficznego pytania: co to jest m³odo¶æ? Stan ducha, cia³a?
Bardzo ³adnie o tym pisze prof. Leszek Ko³akowski w ksi±¿ce "Mini wyk³ady o maxi sprawach" w rozdziale "O m³odo¶ci" ( ksi±¿kê polecam, traktuje, bowiem o tematach filozoficznych, w sposób bardzo przystêpny i nie trzeba studiowaæ nauk humanistycznych, ¿eby j± zrozumieæ).
Profesor pisze, ¿e m³odo¶ci nie mo¿na traktowaæ z punktu widzenia lat, bowiem zale¿y to od kultury danego spo³eczeñstwa. I tak np. w XIX wieku 25-latek nie by³ ju¿ m³ody, a 40-letni mê¿czyzna by³ ju¿ stary. Tymczasem w XX wieku gazety pisa³y, ¿e m³ody 59-latek zosta³ ministrem spraw zagranicznych by³ego Zwi±zku Radzieckiego. Dodam od siebie, ¿e dzisiaj wszyscy byliby zdziwieni gdyby m³ody 45-latek zosta³ np. kardyna³em w Ko¶ciele Katolickim.
No, ale zostawmy sprawê lat. Na pewno cech± m³odo¶ci jest radykalizm w pogl±dach ( ja mam racjê i nikt wiêcej). Jest to cecha, która powoduje rozwój spo³eczeñstwa i ¶wiata (nowe pogl±dy, teorie, wynalazki, odrzucenie starych niesprawdzonych filozofii).
Dopiero z biegiem lat, dziêki do¶wiadczeniu uczymy siê analizowaæ sprawy z ró¿nych stron i nasze decyzje s± bardziej wywa¿one, zaczynamy dzia³aæ wolniej, ale pope³niamy mniej b³êdów.
Chyba muszê koñczyæ, bo m³odzi przyzwyczajeni do dzisiejszego szybkiego tempa mog± siê znudziæ.
Chodzi mi oto, ¿e m³odzieñczy radykalizm jest bardzo potrzebny do rozwoju ka¿dej dyscypliny, ale warto te¿ pos³uchaæ do¶wiadczonych ¿yciowo ludzi, ¿eby ten radykalizm nie przerodzi³ siê w destrukcjê.
I jeszcze jedna my¶l. Trenujê sztuki walki w grupie, do której uczêsczaj± osoby w wieku od 8 do 50 lat ( trenuj± ca³e rodzinny). Obserwuje czasami "m³odych" gimnazjalistów i licealistów. I có¿ mogê powiedzieæ np. o m³odym ch³opaku, który co piêæ minut ( dos³ownie) musi zawi±zaæ sobie buta, poprawiæ spodenki, czy wyj¶æ do WC. Uwierzcie mi, czasami ( a mo¿e i czê¶ciej ) 50-latek zachowuje siê du¿o "m³odziej" ni¿ licealista, mimo, ¿e nie jest ju¿ w stanie wykonaæ np. kopniêcia z pó³obrotu ponad g³ow± przeciwnika.
Autor: Tomasz Rybarczyk, 24 luty 2008 r.
Rej.397/ Ró¿ne -53/2011.07.27/
Aktualizacja: 2011.08.22. Godz. 15:16
|