
Na zdjęciu: Milan Oksa z Bratysławy. Wzrost 179 cm, waga 83 kg, biceps 43 cm, kl.piers. 126 cm, talia 78 cm, udo 61 cm, łydka 41 cm, kark 43 cm. Fot. z "Rocenka kulturizmu 67".
W dniach 3 i 4 grudnia 1965 roku odbyły się w Bratysławie (CSRS) II doroczne zawody w wieloboju kulturystycznym o nagrodę studenckiego klubu „Mlada Garda”. W Zawodach tych, na zaproszenie gospodarzy, uczestniczyli kulturyści warszawskiej „Syrenki” – Mieczysław Krydziński i Jan Włodarek ( ich trenerem był autor tego reportażu – Henryk Jasiak –red.).
Wielobój obejmował następujące konkurencje: wyciskanie w leżeniu, wznosy przedramion przy scianie ( na biceps), Przysiady ze sztangą na klatce piersiowej, ocenę podstawy i pozowania. Walczono w w dwóch kategoriach wzrostu: Juniorzy do 173 cm i powyżej, seniorzy do 175 cm i powyżej. Do zawodów stanęło 40 najlepszych kulturystów Bratysławy i Koszyc.
Zarówno Włodarek jak i Krydziński wywalczyli pierwsze miejsca w swoich kategoriach. Uzyskali oni najlepsze wyniki w próbach siłowych i ocenie postawy. Krydziński otrzymał za podstawę aż 65,6pkt. na 70 pkt. Możliwych i wyprzedził następnego zawodnika o 10 pkt. Włodarek w próbach siłowych uzyskał : 160 kg w wyciskaniu, 152,5 kg w przysadzie szt. z przodu i 65 kg w ćwiczeniu na biceps, a Krydziński w tych samych konkurencjach 150 -95 – 62,5 kg.
Mieczysław Krydziński zwyciężył nie tylko w swojej kategorii wzrostu, ale zdobył również tytuł najlepszego juniora zawodów wynikiem 123,96 pkt. Drugi był Olivier Bank z Koszyc, a trzeci - Milan Oksa z Bratysławy.
Jan Włodarek zwyciężyl w kategorii powyżej 175 cm wzrostu przed doskonałym zawodnikiem Bratysławy, Ivanem Urickiem. Absolutnym mistrzem wśród seniorów został znany nam z występu w Sopocie 65 Juraj Pipasik (zwyciężca kat do 175 cm- red.). – wynikiem 134,68 pkt. Wyprzedził on Włodarka ( o 3,17 pkt.) i Uriczka.
Zawody zorganizowano bardzo sprawnie w pięknej Sali olbrzymiego domu studenckiego „Mlada Garda” (Akademik Politechniki Bratuysławskiej, w którym mieszka 2300 studentów). Poprzedziła je bardzo dobra propaganda. W prasie ukazały się zdjęcia naszych kulturystów, a w czasie zawodów ciekawsze fragmenty nakręcili operatorzy Telewizji, dla których Krydziński wykonał specjalne pozowanie. Najlepszy nas junior wywołał w Bratysławie istną furorę, a licznie zgromadzona publiczność (ok. 600 osób) nie chciała go niemal wypuścić ze sceny.
Na terenie Czechosłowacji kulturystyka rozwija się głównie w Słowacji. Najsilniejsze ośrodki istnieją w Bratysławie i Koszycach. W ośrodkach tych trenuje wielu bardzo dobrych kulturystów ( np. Pipasik, Uriczek, Oksa). Mogą oni już w krótkim czasie być bardzo groźni dla naszych najlepszych. Trzeba jednak przyznać, że nie mają takich warunków do treningu, jak nasi zawodnicy. Przede wszystkim brak im dużych ośrodków i trenerów, a zawodnicy ćwiczą głównie na podstawie literatury zagranicznej (przede wszystkim „Sportu dla Wszystkich” i niemal wszystkie przyrządy wykonują sami. (Ówcześnego „Sportu dla Wszystkich” nie należy łączyć z obecnie wydawanym miesięcznikiem dla kulturystów, którego część tytułu jest identyczna do nazwy dwutygodnika z lat 60. – red.).
Ostatnio ukazała się w Bratysławie ksiązka pt. „Kulturizmus” opracowana przez kilku czołowych trenerów i działaczy kulturystyki ( Bacinski, Milos, Jabloński, Juraj Visny). Inzynier Visny, który bardzo podobał się naszej publiczności w Sopocie, gra obecnie główną rolę w filmie parodii „Kto zabił Jesse”.
Miarą wrażenia, jakie wywołali nasi kulturyści, może być zaproszenie 4 naszych zawodników na zawody o nagrodę miesięcznika „Trener i cvititel, w kwietniu 1966 roku.
Autor: Henryk Jasiak (1936 – 2008). Tyt. oryginalny: "Sukces kulturystów "Syrenki" w Bratysławie", żródło:"SdW".
Rej.434/ Historia- 28./ 21.10.21/JWIP.PL
Aktualizacja: 2011.10.30. Godz.15:27
|