Strona Główna

Nasz program

O nas

Forum

Galeria zdjęć

PIONIERZY

Kontakt
Artykuły:
Jan Włodarek
Historia
Sylwetki
Wywiady
Porady
Trening
Dietetyka
Medycyna
Wspomaganie
Sterydy
Ośrodki
RÓŻNE
Statystyka
Odwiedziło nas:
9998355
osób.
Oni są z nami:
Kulturystyka w zakładzie karnym, w latach 50. Aut. Jan Włodarek

Na zdjęciu: Neil Smith, ćwiczy na dziedzińcu więzienia, fot. HS.

Jest wiele metod służących resocjalizacji więźniów w zakładach karnych. Jedną z nich mogą być zajęcia kulturystyki i podnoszenie ciężarów. Tego typu zajęcia są ważnym środkiem pozytywnego oddziaływania na więźniów. Wynikają one z prawa do korzystania z zajęć kulturalno – oświatowych i sportowych.

Szkoda, że na ten temat nie ma nic w polskich kolorowych miesięcznikach dla kulturystów karmiących się specjalnymi odżywkami. Można uznać, że uprawianie kulturystyki w więziennych siłowniach nie interesuje redakcje tych czasopism, bo przy tego typu artykułach nie wypadało by reklamować produktów w puszkach na przyspieszony rozwój „napompowanej” masy mięśniowej i wielkiej siły oraz pokazywać panienki z wypiętymi pupami!? (To przecież doprowadziłoby do straty zysku z reklam).


Już pod koniec lata 40 – tych ubiegłego wieku w amerykańskim miesięczniku dla atletów „Strength and Health” - wydawanym od 1935 r. przez Boba Hoffmana - często ukazywały się artykuły o więziennej terapii ćwiczeniami siłowymi.
Jeden z tego rodzaju artykułów, pt.”Iowa State Prison” napisał Neil Smith, który był więźniem stanowego zakładu karnego Iowa. Tam trenował podnoszenie ciężarów i kulturystykę, grał również w drużynie baseballowej i piłki nożnej. Był też znakomitym nurkiem.

Systematyczny trening pomógł mu przetrwać, panować na emocjami. Jednocześnie naturalnie rozwinął mięśnie, zwiększył siłę i ogólną sprawność fizyczną. Dzięki uprawianiu sportu, jego resocjalizacja przebiegała szybciej i zakończyła się pomyślnie. Przed terminem zakończenia odbywania kary powrócił do społeczeństwa. Swoje przemyślenia zawarł wówczas w artykule dla Boba Hoffmana, a ja je w skrócie niżej przedstawiam:

W więzieniu stanowym w Iowa (USA) skazanych resocjalizuje sie na wiele sposobów, które są na ogół bardzo skuteczne. Jednym z nich jest program ćwiczeń atletycznych z podnoszeniem ciężarów.

Dla przeciętnej osoby podnoszenie ciężarów i „budowanie” masy mięśni wydaje się „głupią pracą”, niepotrzebną i bez znaczenia. Zazwyczaj takie oceny, o ćwiczących podnoszenie ciężarów wynikają z tego, że atleci: ciężarowcy i kulturyści są nadmiernie muskularni i sprawiają wrażenie nieskoordynowanych ruchowo. Jednak faktem jest, że ćwiczenia ciężarami są dyscypliną rozwiązującą wiele głęboko zakorzenionych problemów mężczyzn przebywających w więzieniach, i to bez względu na narodowość. Jest jedną z wielu ważnych terapii stosowanych nie tylko w amerykańskich zakładach zamkniętych.


O jej skutecznym oddziaływaniem przekonali się również ci, którzy poza murami zakładów karnych trenowali ciężarami i przy tym pozytywnie doskonalili swoją psychikę. Wiadomo już, że jest bardzo wiele (jwip.pl) ćwiczeń, dzięki którym można pokonać swoje niedoskonałości fizyczne i wyeliminować słabości charakteru. I tą wiedzę wykorzystywano w programie resocjalizacji poprzez uprawianie sportu.

Dużym problemem w więzieniu Iowa jest przekonywanie skazanych, by uczestniczyli w terapii, która pomoże im wrócić do społeczeństwa. Na bramie tego zakładu karnego nie ma napisu „Przez tą bramę wchodzą mężczyźni z wypaczonymi umysłami, niską moralnością, złodzieje. mordercy i ludzie z postawą negującą: „na niczym mi nie zależy”, ale z czasem wielu z nich, niestety to potwierdza!

Można powiedzieć, że właściwie więźniowie są tacy sami jak nasi sąsiedzi, czy my. Mają problemy takie jak wszyscy i czasami sposoby ich rozwiązywania doprowadzają ich do bram więzienia. Programy resocjalizacyjne są różne i dla skazanych jest praca wewnątrz zakładu oraz publiczna na zewnątrz murów więzienia. Ta różnorodność i łatwość wyboru zajęć, przeważnie wiąże się z zawodem danego więźnia, wykonywanym na wolności. 1300 mężczyzn z Iowa reprezentują prawie wszystkie popularne zawody w Stanach. a pomimo tego, 15 procent z nich wybiera trening z ciężarami.

Prawie każdy z osadzonych mężczyzn jest znerwicowany. Jest wielu mężczyzn z totalnym kompleksem niższości i zdruzgotaną psychiką. To bardzo utrudnia im zdobycie odpowiedniego zajęcia, a później utrzymania go. Nerwy są największą przeszkodą w uczestniczeniu w zbiorowych formach resocjalizacji.
Regularny trening z ciężarami w więzieniu stanowym Iowa pomaga opanować te przypadłości, a także ułatwia poznawanie przyczyn swoich emocji. Jeden z więźniów powiedział: „podnoszenie ciężarów jest najlepszą drogą na świecie, aby oczyścić się z niebezpiecznych emocji i można to robić wielokrotnie”. Znany jest przypadek mężczyzny, który był tak nerwowy, że nie mógł utrzymać w ręku papierosa. Po ok. 4 miesięcznym okresie systematycznych treningów z ciężarami, mógł już kontrolować swoje postępowanie i miał już pogodniejszy pogląd na życie!

Treningi siłowe wyzwalają ćwiczących z otępienia umysłowego i lenistwa. Oni przecież jeszcze niedawno byli słabi fizycznie i ogarnięci apatią, charakteryzującą się m.in. brakiem zainteresowania życiem więziennym. Ale od kiedy skupili się na treningu siłowym praca nad rozbudową mięsni i siły podbudzała ich umysł i tonowała niezdrowe emocje, to im pomogło w nauce panowania nad swoim nerwami Był to ich pierwszy ogromny sukces!

Nie było łatwo go osiągnąć, bowiem trwający kilka lat program zajęć treningowych musi być skrupulatnie przestrzegany i intensywnie realizowany. Aby go pozytywnie przejść, czyli osiągnąć cel, więzień musi być zdeterminowany.
Psychologia szybko uczy skazanego, że więzienie jest twarde jak mur wokół niego. Dowodzi to, że aby w nim osiągnąć osobisty sukces trzeba przezwyciężać swoje wątpliwości wynikające z negatywnego myślenia: „nie mogę”, „nie spróbuję”.

Program treningowy zakłada codzienną walkę z ciężarami, a głównie z własną psychiką. Wygrywają ją tylko ci, którzy podchodzą do treningu serio, szczerze i konsekwentnie. Dla takich zapala się zielone światło w długim tunelu, i wówczas przychodzi czas na pozytywne przebudowanie swojego życia. Do ćwiczącego nareszcie dochodzi, ze poza murami więzienia może stać się użytecznym członkiem społeczeństwa.
To jest resocjalizacja w najprawdziwszej męskiej formie. Jest to znacznik różnicy pomiędzy mężczyzną, który jest szczery i zdecydowany, a leniem - blagierem. Kiedy skazany mężczyzna wie, że trzeba dążyć uparcie do jakiegoś celu a jest on pozytywny i dobrze oceniany przez służby więzenne , to jest to sygnał na lepsze. Niestety nie wszyscy obierają właściwą drogę i przegrywają życie.

Myślenie o tym, dlaczego się popełniło przestępstwo w przeszłości i jednocześnie wielka chęć zaczęcie życia na nowo i z nowym pozytywnym celem, w zdrowiu i z silnym ciałem oraz sprawnym umysłem jest możliwe poprzez inspiracje wynikające z systematycznego i ciężkiego treningu siłowego i przyjaznego do tego nastawienia funkcjonariuszy wiezienia.

I tak ponad 50 lat temu Neili Smith myślał o terapii sportowej. Dzięki niej „wygrał” wolność. Ja na zakończenie dodam, że i obecnie psychologiczna wartość treningu siłowego, jak również uprawianie innych sportów w więzieniach winna być doceniana także przez nasze instytucje państwowe, udające dotychczas iż bardzo starają się dbać o warunki w jakich odbywana jest kara za murami.
Opracował: Jan Włodarek. Luty 2012 r.
Rej.427/ J.W. - 45/2012.03.26/JWIP.PL
Aktualizacja: 2012.03.11. Godz. 14:59


Nie należy rozpoczynać treningu siłowego pod wpływem środków dopingujących i odurzających. Przed wykonywaniem opisanych tutaj metod treningowych i ćwiczeń należy się skonsultować z lekarzem. Autorzy i właściciel strony JWIP.PL nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za skutki działań wynikających bezpośrednio lub pośrednio z wykorzystania informacji zawartych na tej stronie.
Ostatnie Artykuły
Skutki koronawiru...
Święta Wielkiej ...
Zmarł nasz Przyja...
Wspomnienie... Pa...
Rak jądra choroba...
Flesz
Dwa pokolenia, 2008 r.
Dwa pokolenia, 2008 r.
KRZYSZTOF GÓRNICKI
Na forum
Tylko aktywnych zapraszamy na forum
oraz
do Pionierów



















































Jeżeli na tej stronie widzisz błąd, napisz do nas.

Jan Włodarek | Historia | Sylwetki | Wywiady | Porady | Trening | Dietetyka | Medycyna | Wspomaganie | Sterydy | Ośrodki | RÓŻNE