Raz do roku, gdy już naprawdę nic innego nie przychodzi mi do głowy, zajmuje się kulturystyką, dziedziną sportu mało nobilitującą.
Grze mięśni przyglądam się z rzadka, lecz kiedy do tego dojdzie, od początku zadaje sobie proste pytanie: ludzie, o co tyle krzyku? Kiedyś każdy normalnie wyglądający na plaży facet zadawał się z gimnastyką, dźwigał ciężary, bądź uprawiał jakikolwiek sport. Dziś, jeśli chce uchodzić za herosa, musi bez odwołania uprawiać kulturystykę. Takie bowiem jest podstawowe hasło tego ruchu. Kult ciała i eliksir na młodość. Najśmieszniejsze jest zaś to, że całkiem osobiście to ja nic z tego nie rozumiem.

No, mówi się trudno. Ja i paru moich kolegów nie zadbaliśmy w odległej przeszłości pospołu o piękno sylwetki.
Teraz w kraju nad Wisłą jest inaczej. Każdy młody chłopak, a i niejedna dziewczyna coś dźwigają, ( lub próbuje) choć nie zawsze są to tony żelastwa. Tych co robią dla dobra kulturystyki jest jeszcze nie za, wielu, lecz ludzie wtajemniczeni w arkana muskulatury twierdzą, iż początki trenowania zawsze bywają trudne. Skutek jest taki, że ćwiczący notorycznie tytani i babusy ani na chwile nie są ładniejsi niż są w istocie, tylko bardziej spoceni. Oto, mówiąc najlapidarniej publiczne skutki uprawiania kulturystyki są na widoku.

Dla równowagi powiem od czasu, że przeciwko modelowaniu mięśni jako takiemu nic nie mam. Wkurza mnie pseudointelektualna otoczka wokół najprostszych ćwiczeń fizycznych, bo nie lubię tematów zastępczych.

Od JWIP.PL To początek opowieści pt. „W krainie muskułów”; napisanej piórem J. Staronia. Dalej jest również śmiesznie, bo jest o zawodach kulturystycznych, które jeszcze bardziej wkurzyły autora, Podejrzewamy, że to na skutek tego: - „Na scenie mięśnie grały jak szalone, a szuwaks, którym były wysmarowane, spływał stróżkami z miejsc ciała ludzkiego najbardziej nieoczekiwanych, wraz z zawodniczym potem”. Był więc szpan i bajer w towarzystwie nadmiernych dźwięków teledyskowych hitów i chyba o to również chodzi w rywalizacji napinaczy mięśni? Tytuł artykuliku od jwip.pl
11 kwietnia 2009 r.
Rej.527./Różne - 68 /2012.03.26/ JWIP.PL
Aktualizacja: 2012.04.06. Godz. 23:47