57 lat temu magister Stanisław Zakrzewski – dziennikarz sportowy, organizator polskiego sportu, wprowadził do kraju system ćwiczeń siłowych, nazwany przez siebie kulturystyką, a później znany jako „polska szkoła kulturystyki”. Stanisław Zakrzewski nie żałował czasu i wysiłku, aby organizować i popularyzować swój sport, między innymi z pomocą czasopisma „Sport dla Wszystkich”, którego przez wiele lat był redaktorem naczelnym.
Jego praca dawała Mu satysfakcję; z miesiąca na miesiąc przybywało tysiące entuzjastów kulturystyki, głównie młodzieży. Nowa dyscyplina o charakterze rekreacyjno-sportowym stała się jedną z form naszej kultury fizycznej.
Była to trudna droga z przeszkodami do sukcesu, jeśli uwzględnimy realia tamtego czasu.
Mało kto jednak dziś wie, że Stanisław Zakrzewski w młodości uprawiał kilka dyscyplin sportowych i jednocześnie był sportowym publicystą. Miał szeroką wiedzę o sporcie, pogłębianą w tym zakresie bieżącym studiowaniem literatury zagranicznej. Lubił pisać o lekkiej atletyce i boksie. Jego artykuły często zawierały uniwersalne przesłanie do sportowców i trenerów głoszące, że wszechstronność fizyczna jest podstawą sukcesów w wielu dyscyplinach. Dużą uwagę przykładał do wychowania młodzieży przez sport.
Należy podkreślić, że podejmował trudne i kontrowersyjne tematy wykazując się odwagą. Tego typu publicystykę można śmiało obecnie przypominać, gdyż interpretacja ówczesnych problemów w sporcie wytrzymała próbę czasu.
Na stronie JWIP.PL, przy dość skromnych technicznych warunkach, staramy się - jako jedyni w kraju - przypominać artykuły Magistra Stanisława Zakrzewskiego – Ojca Polskiej Kulturystyki.
Miesiąc maj jest szczególny pod tym względem, gdyż to w dniu 5 maja 1907 roku w Gnieźnie urodził się Stanisław Zakrzewki.
Z tej okazji przypominamy Jego artykuł pt., „Kto zasługuje na miano prawdziwego sportowca?”, który ukazał się w „Tygodniku Sportowym”, dodatku do „Gazety Bydgoskiej”, w 1934 r.
W tym artykule jest ważne określenie sportu, które Stanisław Zakrzewski 23 lata później wcielił do programu Polskiej Szkoły Kulturystyki :
„Sport ma być przede wszystkim środkiem do zdrowia, do spotęgowania swojej sprawności, do doskonałości i radosnego życia. Radość wynika z obcowania z pięknem przyrody, z ruchu, z współzawodnictwa, z możliwości wyładowania nadmiaru energii, z oderwania się od monotonii codziennego życia. W takiej atmosferze wyrasta sportowiec pełen entuzjazmu do życia, a za tym idzie, pełen zapału do pracy”.
Teraz prezentujemy pierwszą część tego artykułu, pozostałe trzy części niebawem, sukcesywnie.
Aut. Jan Włodarek, maj 2014 r.
Rej.790./Historia -67/2014.05.12/JWIP.PL
Aktualizacja 2014.07.06, godz. 20:58
Artykuł "Kto zasługuje na prawdziwego sportowca? ( cztery części)" jest w dziale "HISTORIA".
|