Cholesterol to związek organiczny. Nazywany jest lipidem, ale z chemicznego punktu widzenia jest alkoholem jednowodorotlenowym, mimo, ze nie ma właściwości alkoholu. Występuje we wszystkich organach zwierzęcych (zoosterol ), szczególnie w mózgu , przynerczach i innych częściach systemu nerwowego .Sucha tkanka mózgowa zawiera ok. 17 % cholesterolu, w innych organach występuje w mniejszych ilościach, np. w nerce ok.1,6 %, w mięśniu sercowym 0,65 % itp.
Duża ilość atomów węgla i wodoru zawartych w cząstce cholesterolu jest ułożona w skomplikowaną trójwymiarową sieć, nierozpuszczalną w wodzie.Wszystkie żyjące organizmy wykorzystują tę cechę, wbudowując cholesterol w błony komórkowe, aby zapewnić im wodoodporność, właściwość konieczną do prawidłowego funkcjonowania komórek. Cholesterol znajdujący się w błonach komórkowych powoduje, że mechanizmy regulacyjne wewnątrz komórki pozostają niezachwiane przez zmiany chemiczne w ich zewnętrznym otoczeniu.
Cholesterol jest kluczową substancją niezbędną do życia.Gdyby wątroba zaprzestała codziennie go produkować moglibyśmy nie żyć. Każda komórka zawiera cholesterol, a mamy tych komórek miliardy.
Cholesterol jest nierozpuszczalny w wodzie, krąży we krwi w sferycznych kapsułkach zbudowanych z tłuszczów i białek. Podobnie jak inne krążące we krwi lipidy, łączy się z białkami, tworząc kompleksy nazywane lipoproteinami, łatwo rozpuszczalne w wodzie, ponieważ ich zewnętrzna powłoka zbudowana jest głównie z rozpuszczalnych w wodzie białek. Wnętrze natomiast zbudowane jest z lipidów, tworząc miejsce dla cholesterolu. Lipoproteiny transportują we krwi cholesterol z jednego miejsca w organizmie do drugiego.

LDL i HDL
Lipoproteiny podzielono na dwie kategorie według ich gęstości. Najbardziej znane są HDL-lipoproteina o wysokiej gęstości i LDL -lipoproteina niskiej gęstości. Głównym zadaniem HDL jest transport cholesterolu z tkanek peryferyjnych i ścian tętnic do wątroby.

W wątrobie jest on wydalany z żółcią lub użyty do innych celów. LDL głównie transportuje cholesterol w kierunku przeciwnym niż HDL, z wątroby, gdzie większość cholesterolu jest produkowana, do tkanek peryferyjnych i ścian naczyń krwionośnych. Kiedy komórki potrzebują dodatkowego cholesterolu LDL transportują go do wnętrza komórek.

LDL określany jest, jako ‘’zły” cholesterol, a HDL natomiast, jako ‘’dobry’’. Zastanawia fakt, dlaczego naturalna substancja we krwi, spełniająca biologicznie bardzo ważne funkcje określana jest, jako ‘’zła’’, kiedy jest transportowana przez LDL z wątroby do komórek, a‘’ dobra’,’ kiedy jest transportowana przez HDL w kierunku przeciwnym? Jak to wyjaśnić ?

Okazuje się, że liczne badania wykazały, że obniżony poziom cholesterolu HDL a podwyższony poziom cholesterolu LDL zwiększają ryzyko wystąpienia zawału serca. Stwierdzono, że niski stosunek HDL do LDL jest czynnikiem ryzyka choroby sercowej.Dr Ufffe Ravnskov, uczony szwedzki zauważa, że’’ czynnik ryzyka to nie to samo, co przyczyna ”.Wysuwa wniosek, że’’ LDL nie jest głównym parametrem, ani nie jest przyczynowo ważny, nie wykazuje najsilniejszego ani najbardziej stałego związku z ryzykiem choroby wieńcowej serca, nie ma też żadnego związku z częstotliwością występowania tej choroby’’.

LDL jest potrzebny do budowy nowych mięśni, chroni przed starzeniem organizmu. Próby obniżania LDL są niebezpieczne dla zdrowia, powodują uszkodzenia mięśni, powodują demencje, utratę pamięci itp.
( Poziom lipidów, jak wiadomo, ustala się na podstawie badania krwi. U osób dorosłych przyjęto, że całkowite stężenie cholesterolu powinno być mniejsze niż 200 mg / 100 ml, stężenie LDL-130 mg / 100 ml, a stężenie HDL-ponad 35 mg / 100ml .)

Cholesterol pokarmowy
Cholesterol jest produkowany w wątrobie i spełnia ważną funkcję. Jest niezbędny dla zdrowia w wielu aspektach. Wzmacnia układ odpornościowy, wręcz jest niezbędny do jego działania. Osoby ze zbyt niskim poziomem cholesterolu – LDL poniżej 70 mg / l mają kilkakrotnie wyższe ryzyko zgonu z powodu sepsy.

Cholesterol stanowi substrat do produkcji hormonów steroidowych, kwasów żółciowych, witaminy D. Odpowiada za stan skóry, regenerację naczyń krwionośnych a nawet w walce z rakiem. Organizm człowieka wytwarza tyle cholesterolu ile potrzebuje. W organizmie człowieka powstaje około 1g cholesterolu dziennie.
Cholesterol, który znajduje się w produktach spożywczych określa się, jako pokarmowy ( 20 -40% ). Są to produkty pochodzenia zwierzęcego; jaja, podroby ( mózg, wątroba ), mięso zwierząt rzeźnych, tłuszcze itp.

Zdrowy organizm nie dopuszcza do odkładania się cholesterolu w naczyniach krwionośnych niezależnie od tego ile spożyjemy go w produktach spożywczych. Problem nie tkwi w konsumpcji żywności, ale w naszym wewnętrznym metabolizmie, czy jesteśmy zdolni zagospodarować ten cholesterol czy też nie. Cholesterol w pokarmach nie wpływa na cholesterol we krwi.

Nie ma ograniczeń ile możemy spożyć 20 czy 30 jaj w tygodniu. Nie ma znaczenia ile się zje jaj, czy jedno czy 10. W pierwszych dwóch godzinach następuje wzrost cholesterolu, ale po pięciu godzinach spada i poziom się wyrównuje. To, że jajo a szczególnie żółtko zawiera dużo cholesterolu nie powoduje, aby ograniczać jego spożycie, gdyż ma wiele zalet.

Jajo ( żółtko) jest bogatym źródłem witamin; A, E, D, B12 ,B2 oraz składników mineralnych, jak; magnezu, żelaza, potasu, fosforu, wapnia, łatwo przyswajalnego białka ( ma idealny skład aminokwasowy ) itp. Istotne znaczenie ma fakt, że żółtko zawiera lecytynę, która sprawia, że cholesterol zawarty w jaju nie odkłada się na ściankach naczyń krwionośnych. Dostarcza cholesterolu, ale z drugiej strony zapobiega odkładaniu go na ściankach naczyń, zmniejsza, zatem ryzyko zawału serca.
Jajo zawiera również substancję witaminopodobną, cholinę, która wchodzi w skład niektórych fosfolipidów, a one są istotnym składnikiem błony komórkowej.Cholina jest niezbędna do prawidłowej budowy i funkcjonowania komórek naszego organizmu. Tak, więc ograniczenie spożycia jaj nie jest korzystne dla naszego zdrowia.

Wysoki poziom cholesterolu nie powoduje miażdżycy
Zdaniem wielu uczonych wysoki poziom cholesterolu nie ma wpływu na rozwój miażdżycy, natomiast wiąże się z dłuższym okresem życia, mniejszym ryzykiem choroby nowotworowej. Dr Harlan Krumholz z Uniwersytetu Yale zauważył, że starsze osoby z niskim poziomem cholesterolu umierały dwa razy szybciej niż te z wysokim stężeniu cholesterolu. Wiele badań wykazało, że pod pewnymi względami niski poziom cholesterolu jest gorszy niż poziom wysoki. Stwierdzono, ze wysoki poziom cholesterolu zapobiega infekcjom itp.

Wg określeń medycznych ‘’miażdżyca ( arteriosclerosis ) to ogólnoustrojowy proces chorobowy o złożonej patogenezie, prowadzący do zwężenia i niedrożności naczyń krwionośnych. Dochodzi do niego na skutek procesów zwłóknienia i ogniskowego gromadzenia się w ścianie tętnic cholesteroli, lipidów, komórek mięśni gładkich, limfocytów, monocytów i soli wapnia.’’

Na przestrzeni długiego okresu czasu zwracano głównie uwagę na gromadzenie się w ścianie tętnic cholesterolu itp. Badano skutek a nie przyczynę.Dlaczego tak się dzieje? A okazuje się, że ’’Cholesterol nigdy nie był, nie jest i nigdy nie będzie przyczyną miażdżycy’’. Do takiego wniosku doszedł po wieloletnich badaniach Jerzy Zięba, autor książki ‘’Ukryte terapie’’. Cholesterol nie jest też przyczyną całego zespołu chorobowego określanego, jako ‘’chorobę niedokrwienną serca’’.Niski czy wysoki poziom cholesterolu nie jest przyczyną miażdżycy.

Największym wrogiem jest niezauważana homocysteina, największy oksydant odpowiedzialny za większość nękających nas chorób. Jego poziom mieści się w granicach 5-14mol/l. Przekroczenie tego progu to wielkie ostrzeżenie przed zawałami, wylewami, miażdżycą. Badanie poziomu homocysteiny jest jednym z najdokładniejszych wskazań naszego zdrowia. Nie jest ono objęte przez NFZ, gdyż jest badaniem specjalistycznym.Koszt około 45zł. To badanie jest ważniejsze niż poziom cholesterolu we krwi.

Homocysteina to aminokwas zawierający siarkę, niebędący składnikiem białek.Powstaje u człowieka w wyniku demetylacji aminokwasu metioniny ( egzogenny ) pochodzącego ze spożywanego białka zwierzęcego. Metabolizm homocysteiny uzależniony jest od witaminy B12, B6 i kwasu foliowego. Homocysteina okrzyknięta została cholesterolem XXI wieku.

Nie ilość cholesterolu jest najważniejszym czynnikiem ryzyka, ale czy będzie on w stanie przylepiać się do ścianki naczynia krwionośnego. Dopóki podwyższony poziom homocysteiny nie wywoła uszkodzenia naczynia krwionośnego, cholesterol nie zacznie się do nich przylepiać.

Homocysteina uszkadza sródbłonki naczyniowe, co sprawia, że niewielkie ilości cholesterolu łatwiej osadzają się na ścianie naczyń.Kiedy poziom homocysteiny we krwi przekroczy fizjologiczną normę, następuje samoistne niszczenie ściany tętnicy wieńcowej ( gromadzenie nacieków tłuszczowych, cholesterolu itd., rozpoczynają się reakcje zapalne, powstaje ‘’ blaszka miażdżycowa’’, do której przyklejają się różne składniki, związki wapnia, itp., co powoduje zmniejszenie się światła tętnic .)

Zwężenie tętnic, czyli tzw.’ ’blaszka miażdżycowa’’, ogólnie mówiąc jest tworem złożonym głównie z wapnia, cholesterolu i skrzepów.Jeśli skrzep się oderwie i zablokuje np. tętnicę doprowadzającą krew do większej części mięśnia sercowego, dochodzi wtedy do natychmiastowego zgonu. Jeśli skrzep zablokuje niewielką tętnicę, zawał może być nawet niezauważony. Gdy skrzep spowoduje niedrożność tętnicy mózgowej, wtedy mamy do czynienia z niedokrwiennym udarem mózgu. W większości przypadków do zamknięcia przepływu krwi w tętnicach dochodzi powoli.Blaszka miażdżycowa nie powstaje z dnia na dzień, ale dzieje się to w sposób nieubłagany.

Od dziesiątek lat zupełnie bezpodstawnie ostrzega się przed spożyciem tłuszczów nasyconych ,czyli zwierzęcych, powodujących powstanie blaszki miażdżycowej. Twierdzono tak od dawna ,mimo że nikt nie dokonał badań składu blaszki z odpowiednią dokładnością. Z postępem metod badawczych ustalono skład blaszki miażdżycowej, w której znaleziono ponad 12 substancji, ale nie było w nich nawet śladu tłuszczów zwierzęcych. Naukowcy opublikowali to zjawisko w prestiżowym czasopiśmie ”The Lancet”, ale świat medyczny nie zwracał uwagi na ten znaczący fakt, gdyż prawdopodobnie obaliłoby to wiele prac naukowych itp.( Jerzy Zięba ‘’Ukryte teorie” )

Co powoduje podwyższenie poziomu homocysteiny.?
1.Zła dieta obfita w białka zwierzęce powoduje nadmiar homocysteiny. Pokarmami, z których powstaje homocysteina są głównie białka mleka, sera, jaja, mięso ssaków i ryb. Nadmiar tej substancji przekształcany jest fizjologicznie w aminokwasy budulcowe dla tkanek, ale warunkiem tego jest obecność w ustroju odpowiedniej ilości witamin B12,B6 i kwasu foliowego, Jeżeli zabraknie tych witamin, pojawia się toksyczny nadmiar homocysteiny, która jest wysoce szkodliwa dla naczyń krwionośnych.
2. Zły stan życia; palenie papierosów, picie alkoholu, brak aktywności fizycznej
3 .Otyłość
4 .Wysokie ciśnieni tętnicze krwi
5. Brak odpowiedniej ilości witamin, jak B12, B6, B9( kwasu foliowego). Jak twierdzą uczeni.’’Witamina B12 to pogromca homocysteiny.’’

Statyny zagrożeniem dla życia człowieka
Pod koniec lat 80-tycn ub .wieku, firmy farmaceutyczne wprowadziły na rynek nowy typ leków obniżających cholesterol nazwanych ‘’statynami’’. Leki te wstrzymują w naszym organizmie produkcję wielu ważnych substancji, a jedną z nich jest cholesterol. Stosując statyny można obniżyć poziom cholesterolu o połowę. Tę właściwość, połączoną z rzekomym brakiem skutków ubocznych, wykorzystały firmy farmaceutyczne, osiągając ogromne zyski ze sprzedaży tych bardzo drogich leków.

Jak stwierdzono ‘’leki, które ingerują w procesy, jakie zachodzą w organizmie, zazwyczaj dają nieoczekiwane i niezamierzone skutki. Tak jest również w przypadku statyn.’’
Statyny blokują działanie enzymu nazywanego reduktazą 3-hydroksy-3- metyloglutarylo-koenzymu A .Enzym ten jest konieczny do produkcji mewalonianu, który nie jest tylko elementem strukturalnym cholesterolu, ale również substancji nazywanej koenzymem Q10, znajdujących się w mitochondriach naszych komórek, a każde mitochondrium, jak wiadomo, jest fabryką energii. Organizm nie może produkować energii bez tej niezbędnej cząstki, a jej znaczenie jest najbardziej widoczne -w komórkach mięśni. Dolegliwości mięśniowe są skutkiem ubocznym stosowania statyn. Serce jest również mięśniem i w związku z tym może reagować na obniżenie poziomu Q10. Biochemik Karl Folker zauważył, że’’ kiedy funkcje serca się pogarszały, leczenie za pomocą Q10 prowadziło do poprawy.’’
Liczne badania potwierdziły, że długotrwałe przyjmowanie statyn prowadzi do agresji, przemocy, zaburzeń pamięciowych, demencji, utraty pamięci, impotencji itd.

Publikacje, na których się oparłam, obalają wiele powszechnie uznawanych poglądów dotyczących cholesterolu oraz jego wpływu na powstawanie choroby wieńcowej serca i miażdżycy. Zawarte w nich tezy są owocem wieloletnich prac badawczych naukowców prowadzonych i zebranych w różnych zakątkach świata.

Uważam, że warto się z nimi zapoznać, bo zdrowie jest naszym najcenniejszym darem. Niemiecki naukowiec dr. Matthras Rat stwierdził ‘’Zdrowie zaczyna się wraz z wiedzą’’.

Źródło; Uffe Ravnskov ‘’Cholesterol naukowe kłamstwo’’, Jerzy Zięba ‘’Ukryte terapie’’. Czego Ci lekarz nie powie’’, Z. Sikorski ‘’Chemia żywności’’, Encyklopedia Zdrowia, strony internetowe

Autor: Maria Szustakowska Chojnacka
Rej.852./MEDYCYTNA - 59 /2016.03.21/JWIP.PL
Aktualizacja 2016.04.08, godz. 17:15