|
Komentarz
Dzisiejsze najlepsze metody treningowe znane już w 1957 roku
Dzisiejsze rewelacyjne metody treningowe to nic nowego. Większość z nich jest stosowana od ponad pięćdziesięciu lat.
Na przykład system łączenia ćwiczeń intensyfikujący trening był stosowany prawie od zawsze i dawał znakomite rezultaty. W Polsce był on propagowany przez redaktora Zakrzewskiego na łamach czasopisma „Sport dla wszystkich”, w którym wielokrotnie ukazywały się Jego artykuły o metodyce treningu kulturystycznego.
Między innymi w 1962 roku został przedstawiony trening i sylwetka Gene,a Shuey. Ten znakomity kulturysta, z zawodu architekt, w wieku 25 lat zdobył już tytuł Mr America. Ten mistrz imponował też wszechstronnością fizyczną i wielkim talentem aktorskim (występował głównie w teatrze, m. innymi w sztuce: „Tramwaj zwany pożądaniem”, „Piknik”.
Jego trening charakteryzował się bardzo dużą intensywnością i złożonością metod. Szczególnie lubił stosować metodę „ładowania”, opartą na seriach łączonych. Dziś ta metoda również jest zalecana zaawansowanym.
Gene Shuey stosował tę metodę na wszystkie duże mięśnie. Np. na bicepsy i tricepsy wykonywał cztery łączone ćwiczenia. Na jednym treningu takich łączonych serii wykonywał po siedem, po osiem powtórzeń, a przerwa wypoczynkowa pomiędzy seriami trwała do 2 minut. Po każdej serii zwiększał obciążenie o 1-2 kg.
Stosowanie systemu łączenia serii dało mu rewelacyjny wynik. Obwód ramienia doprowadził do 47,5 cm! Proszę zwrócić uwagę, że ważył tylko 88,5 kg, a jego wzrost wynosił – 183 cm. Pozostałe jego wymiary: obwód klatki piersiowej – 128 cm, udo – 63 cm, kark – 41 cm. Był też bardzo silny; w leżeniu wyciskał – 192 kg, a zza karku –100 kg. Przypuszczam, że dzisiejsi „przewaliści” nie zrozumieją, że te wyniki uzyskał bez tzw. wspomagania, a głównie dzięki ciężkiej pracy treningowej!
Obecne metody treningowe lansowane przez nasze czasopisma kulturystyczne, to nic nowego. Metody mają długą „brodę” i ciągle są znakomite!
Taka jest prawda, niedowiarków odsyłam do bibliotek, w nich znajdą archiwalne artykuły Stanisława Zakrzewskiego potwierdzające , że nie tylko system ćwiczeń łączonych to nie wymysł lub „odkrycia” współczesnych redaktorów kulturystycznych czasopism.
W zakończeniu dodaje, ze Gene, uzdolniony mistrz kulturystyki przestrzegał: - Nie ma nic gorszego – jak zbyt wielkie obciążenie w treningu. Mówię to wszystkim początkującym. Cierpliwość musi charakteryzować każdego, kto chce dojść do dobrych rezultatów”Ja też tak uważam. Tylko cierpliwi i wytrwali mają szansę uzyskać ładnie umięśnioną sylwetkę.
Autor: Jan Włodarek , 2007 r.
Rej.738/J.W. -6 /2013.08.17/JWIP.PL
Aktualizacja:2013.08.17, godz.14:15
|