Strona Główna

Nasz program

O nas

Forum

Galeria zdjęć

PIONIERZY

Kontakt
Artykuły:
Jan Włodarek
Historia
Sylwetki
Wywiady
Porady
Trening
Dietetyka
Medycyna
Wspomaganie
Sterydy
Ośrodki
RÓŻNE
Statystyka
Odwiedziło nas:
10488275
osób.
Oni są z nami:
Odszedł Marian Glinka (1943-2008) Autorzy: Jan Włodarek, Henryk Jasiak

Ostatnie zdjęcie Mariana Glinki (pierwszy z lewej) w Błyskawicy ,obok Jan Włodarek i Jerzy Burchart.

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość ze odszedł nasz Kolega Marian Glinka – człowiek kulturystyki, zarazem rozpoznawalny aktor filmowy i teatralny.
Zabrała go gwałtowna, okrutna choroba, której przeciwstawiał się i walczył z nią do końca. Zmarł 23 czerwca a w dniu 1 lipca został pochowany.
Żegnali Go również ci, z którymi zaczynał uprawiać kulturystykę.
Marian Glinka pozostanie w naszej pamięci, będziemy Go przypominać również tu na naszej stronie JWIP.PL. Teraz przedstawiam artykuł Henryka Jasiaka pt. „ Super Maniek” opublikowany w 1983 roku, w którym odnotowane są wypowiedzi Mariana Glinki. One ciągle aktualne.

Jan Włodarek, 1 lipca 2008 r.

Super Maniek. Autor: Henryk Jasiak
Na początku lat sześćdziesiątych młodziutki uczeń szkoły baletowej w Warszawie, Marian Glinka należał do najlepiej zapowiadających się kulturystów w kraju. Wspaniale zbudowany, szeroki w barkach, o długich nogach i wąziutkich biodrach miał wielkie szanse w rodzącej się wówczas w kraju dyscyplinie sportu. Już po krótkim okresie treninów imponował wspaniale rzeźbionymi mięśniami.
Niestety, startował tylko w kilku imprezach( przeważnie lokalnych – przyp. red.), aczkolwiek budził zawsze aplauz publiczności. Później zaabsorbowały go inne sprawy, ale o swoje mięśnie dba do dzisiaj, często można go spotkać w Sali ośrodka „Błyskawica” w Warszawie.

- Wychowałem się w rodzinie artystycznej, moja matka była primabaleriną, również ojciec pracował w tej branży. Nic więc dziwnego, że już w wieku 10 lat zacząłem uczęszczać do szkoły baletowej i ogólno – sprawnościowych, ale w wieku 17 lat stwierdziłem, że jestem zbyt szczupły. W tym czasie zaczęła zdobywać w Polsce popularność kulturystyka i w ten sposób znalazłem się w Sali treningowej warszawskiej „Syrenki”. Ogólne przygotowanie sprawnościowe pozwoliło mi w stosunkowo krótkim czasie awansować do krajowej czołówki kulturystów. Ale kariera sportowa trwała krotko, bowiem po ukończeniu szkoły baletowej zdałem do Wyższej Szkoły Teatralnej (obecnie Akademia Teatralna - przyp. red.) im. Zelwerowicza i na treningi zabrakło czasu. Jest to uczelnia specyficzna, trzeba zaliczać wiele różnych zajęć, w tym również sportowe, takie jak akrobatyka, szermierka i inne. Ale do kulturystyki nigdy nie straciłem serca, do dzisiaj, kiedy tylko mogę, spędzam czas na ćwiczeniach z obciążeniem. Dzięki temu, mimo swoich 43 lat ( jest rok 1983- przyp. red.), nadal jestem w dobrej formie fizycznej, często nawet „zaginam” młodszych o 20 lat kulturystów w niektórych ćwiczeniach.

Tak więc Marian przełożył karierę na kulturystycznej scenie na scenę teatralną i plan filmowy. W czasie swojej ponad 20 letniej kariery aktorskiej zagrał wiele różnych ról teatralnych, w tym również pojawiał się na ekranie telewizyjnym.
Jak twierdzi aktor – kulturysta, nie trafił jeszcze na wymarzoną przez siebie rolę filmową, w której – podobnie jak sławny Schwarzenegger – mógłby wykazać się swoją atletyczna sylwetką i sprawnością fizyczną. W rolach, które do tej pory zagrał, prawie nigdy nie zastępowali go w szczególnie ryzykownych scenach kaskaderzy. Sporo elementów kaskaderskich zawierała jego rola w filmie „Akademia Pana Kleksa”, w filmie „Republika Ostrowska” występował, jako akrobata trzymając na barkach 4 facetów o łącznej wadze ok. 300 kg!

Marian gra w teatrze, filmach ostatnio występuję w kabarecie. Gra, tańczy i śpiewa. Mimo takiego nawału zajęć zawodowych zawsze znajduje czas na rekreację ruchową dla zdrowia i utrzymania atletycznej sylwetki. Przynajmniej 2-3 razy w tygodniu biega na dystansie 10 km i trenuje w sali kulturystycznej (…)

Co sądzi o dzisiejszej kulturystyce?
- Cieszę się, że tak pięknie się rozwija i jest coraz bardziej masowo uprawiana zarówno przez chłopców, jak i dziewczęta, a także ludzi dojrzałych, w moim wieku. Z drugiej strony smutno mi, gdy patrzę na młodych kulturystów z ambicjami wyczynowców, którzy na siłę, za pomocą „apteki” chcą za wszelką cenę uzyskiwać sukcesy. Wątpię, aby po to takich zabiegach byli również zdrowi i sprawni jak ja, kiedy osiągną mój wiek.
Tę refleksję kulturysty i aktora, Mariana Glinki polecamy szczególnie uwadze naszym młodym czytelnikom, którzy uprawiają ćwiczenia z obciążeniem dla sylwetki, sprawności i zdrowia. (1983 r.)

Nie należy rozpoczynać treningu siłowego pod wpływem środków dopingujących i odurzających. Przed wykonywaniem opisanych tutaj metod treningowych i ćwiczeń należy się skonsultować z lekarzem. Autorzy i właściciel strony JWIP.PL nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za skutki działań wynikających bezpośrednio lub pośrednio z wykorzystania informacji zawartych na tej stronie.
Ostatnie Artykuły
Skutki koronawiru...
Święta Wielkiej ...
Zmarł nasz Przyja...
Wspomnienie... Pa...
Rak jądra choroba...
Flesz
 Kto lepszy? 2008 r.
Kto lepszy? 2008 r.
GOŚCIE
Na forum
Tylko aktywnych zapraszamy na forum
oraz
do Pionierów



















































Jeżeli na tej stronie widzisz błąd, napisz do nas.

Jan Włodarek | Historia | Sylwetki | Wywiady | Porady | Trening | Dietetyka | Medycyna | Wspomaganie | Sterydy | Ośrodki | RÓŻNE