Strona Główna

Nasz program

O nas

Forum

Galeria zdjęć

PIONIERZY

Kontakt
Artykuły:
Jan Włodarek
Historia
Sylwetki
Wywiady
Porady
Trening
Dietetyka
Medycyna
Wspomaganie
Sterydy
Ośrodki
RÓŻNE
Statystyka
Odwiedziło nas:
9999812
osób.
Oni są z nami:
Steve Reeves znów zwycięża. Autor: Stanisław Zakrzewski

Tym razem nie w konkursie kulturystycznym, lecz w wyborach na współczesnego „Apollina”, przeprowadzonych ostatnio przez „Cinemond”, najpoczytniejszy tygodnik filmowy. Dwudziestu pięciu współkandydatów do tytułu „Apollina”, Steve Reeves wyprzedził zdecydowanie, a sukces jest tym cenniejszy, ze w wyborach brała udział inna publiczność, kierująca się innymi kryteriami niż widownia konkursu kulturystycznego. Prawdziwe piękno zawsze zwycięża.

Montana, skalisty i surowy kraj Północnej Ameryki, zrodził dwóch ulubieńców świata. Pierwszym był Gary Cooper, słynny aktor filmowy, drugim – Steve Reeves. Obaj nie od razu zdobyli rozgłos. Garry Cooper długie lata strawił na dublowaniu wielkich aktorów, Steve Reeves przez 10 lat ćwiczył swe ciało, zanim doszedł do ideału męskiej budowy. Steve Reeves pojmował ćwiczenia kulturystyczne nie jako cel sam w sobie, ale jako środek, który miał go zbliżyć do ideału w dziedzinie kultury ciała, który miał pomóc w ukształtowaniu równie męskiego, jak męski jest jego wygląd. Ale to, co nabył pracą, równoważy się z jego cechami wrodzonymi: delikatnością uczuć, wrażliwością, samokontrolą wewnętrzną. Przy całym swym powodzeniu Steve Reeves pozostał człowiekiem skromnym i bezpośrednim, nie posiadającym swym wygórowanego o sobie mniemania i stale dążącym do doskonalenia się. Steve Reeves zdaje sobie sprawę, że nie lekko jest nosić tytuł „najpiękniejszego”. Pociąga to za sobą duże zobowiązania i rygory. Reeves mimo swych 35 lat nie założył jeszcze rodziny. Nie może pozwolić sobie na podporządkowanie swego reżimu kulturysty niespodziankom życia osobistego. Musi ćwiczyć dwie godziny dziennie, musi przestrzegać uregulowanego trybu dnia, spać określoną ilość godzin. Musi wystrzegać się wielu pokus nieodłącznych od życia towarzyskiego.
To niewola – mówi Steve Reeves. Takim rygorom nie poddała by się żadna z kobiet, żadna ze znanych gwiazd ekranu.

Steve Reeves występuje w filmie już od 1957 roku. Mieszka stale we Włoszech, gdzie kręcił swój pierwszy film o życiu Herkulesa. Obecnie ma już za sobą szereg obrazów: „Ostatnie dni Pompei”, „Złodziej z Bagdadu”, „Bitwa maratońska”, „Wojna trojańska”, „Kapitan Morgan”. Ten ostatni film przekonał wreszcie producentów, że Steve Reeves nie musi „grać” tylko swoim odsłoniętym torsem i napiętymi muskułami, ale że jest on aktorem o wielkim osobistym uroku i dużym talencie. Widnokręgi jego kariery rozszerzają się.

Wywiad redaktora „Cinemonde’u” ze Steve Reeves’em zawiera kilka ciekawostek, które na pewno zainteresują jego polskich wielbicieli. Reeves opanował sztukę obniżania swej wagi „na komendę”. Do roli kapitana Morgana musiał schudnąć, gdyż taka „ubrana” rola wymaga, aby być szczuplejszym. Schudł więc o 8 kg, ze 100 do 92 kg, nic nie tracąc ze swego prawie 140 cm obwodu klatki piersiowej (oczywiście przy wdechu i napiętych mięśniach). Zawsze przestrzega bardzo rygorystycznej diety. Odrzucił zupełnie ze swego menu chleb, masło, potrawy mięsne, nie pije, nie pali. Odżywia się głównie pieczonym mięsem i drobiem, tartą marchwią, surowymi jajami, orzeszkami, mlekiem w dowolnych ilościach i zjada dziennie... 2 kilo sałaty.

Autor: Stanisław Zakrzewski „Sport dla Wszystkich" , 1961r.
Przygotował: Marcin Matczak, listopad 2008 r.
Rej.654./Sylwetki -55/2012.11.23/JWIP.PL
Aktualizacja 2012.11.23, godz.13:10

Nie należy rozpoczynać treningu siłowego pod wpływem środków dopingujących i odurzających. Przed wykonywaniem opisanych tutaj metod treningowych i ćwiczeń należy się skonsultować z lekarzem. Autorzy i właściciel strony JWIP.PL nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za skutki działań wynikających bezpośrednio lub pośrednio z wykorzystania informacji zawartych na tej stronie.
Ostatnie Artykuły
Skutki koronawiru...
Święta Wielkiej ...
Zmarł nasz Przyja...
Wspomnienie... Pa...
Rak jądra choroba...
Flesz
Pamiątka z młodości, 1989 r.
Pamiątka z młodości, 1989 r.
GOŚCIE
Na forum
Tylko aktywnych zapraszamy na forum
oraz
do Pionierów



















































Jeżeli na tej stronie widzisz błąd, napisz do nas.

Jan Włodarek | Historia | Sylwetki | Wywiady | Porady | Trening | Dietetyka | Medycyna | Wspomaganie | Sterydy | Ośrodki | RÓŻNE