Strona Główna

Nasz program

O nas

Forum

Galeria zdjęć

PIONIERZY

Kontakt
Artykuły:
Jan Włodarek
Historia
Sylwetki
Wywiady
Porady
Trening
Dietetyka
Medycyna
Wspomaganie
Sterydy
Ośrodki
RÓŻNE
Statystyka
Odwiedziło nas:
10033743
osób.
Oni są z nami:
Sterydy mnie nie wykończyły!

Rozmowa z Jerzym Klockowskim, jednym z najwszechstronniejszych sportowców świata.

Jerzy Klockowski, jeden z najbardziej wszechstronnych sportowców świata ostatniego czterdziestolecia. Wystarczy popatrzeć na poniższe zestawienie uprawianych przez niego – na poziomie profesjonalnym – dyscyplin sportowych.


Piłka nożna - III liga, „Bałtyk Gdynia”;
Piłka ręczna - I liga, mistrz Polski z GKS „Wybrzeże”;
Siatkówka - II liga, „Bałtyk Gdynia”;
Rugby - I liga, „Lechia” Gdańsk, wielokrotny mistrz i reprezentant Polski (jako zawodnik i trener), obdarzony tytułem „rugbisty czterdziestolecia ” ;
Pchnięcie kulą - mistrz i medalista mistrzostw Polski; członek kadry
olimpijskiej;
Rzut dyskiem - mistrz i medalista mistrzostw Polski;
Podnoszenie ciężarów - I liga, „Lechia” Gdańsk;
Tenis - uprawiany rekreacyjnie (instruktor):
Boks - uprawiany sparringowo;
Golf - współzałożyciel Tower Golf Club; zwycięzca
wielu turniejów.

Od 1962 pracuje jako instruktor w ekcji lekkiej atletyki w GKS „Wybrzeże”.
W latach 1969 – 1986 w „Lechii” od stanowiska organizatora imprez, po dyrektora klubu. Był to najświetniejszy okres gdańskiej „Lechii” – rugbiści wielokrotnie zdobywali wówczas mistrzostwo Polski, a drużyna piłkarska sukcesywnie awansowała z III do I ligi. W tym czasie rozegrała pamiętne spotkanie z Juventusem Turyn w ramach Pucharu Zdobywców Pucharów.
W latach 1986 – 1998 pracował na Uniwersytecie Gdańskim jako starszy wykładowca studium Wychowania Fizycznego i Sportu.
Odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi i odznaką Zasłużonego Mistrza Sportu.

Mógłby pan trafić do Księgi Guinnessa, jeśli chodzi o wszechstronność. Ile dyscyplin pan uprawiał?
- W drugiej połowie lat 50. zaczynałem od piłki nożnej. Kandydowałem do wojewódzkiej reprezentacji juniorów, bo zostałem zauważony jako obiecujący talent lekkoatletyczny...

Zaczął pan pchać kulą i rzucać dyskiem?
- W 1958 r. na mistrzostwach Polski zdobyłem tytuły mistrzowskie w obu tych dyscyplinach, pokonując przyszłego mistrza świata – Władka Komara. Sześciokrotnie zdobywałem brązowy medal w rzucie dyskiem. Przez wiele lat byłem etatowym trzecim dyskobolem Polski.

Grał pan także w siatkówkę i w piłkę ręczną...
- W „rękę” grałem w I lidze, a w siatkówkę w drugiej. Wyróżniałem się szybkością, siłą, refleksem.

Te cechy doprowadziły pana do rugby?
- Grałem w „Lechii, w I lidze. Byłem postrachem boiska. W latach 60. Znalazłem się w pierwszoligowej sekcji podnoszenia ciężarów, w wadze ciężkiej. Dobrze rwałem i wyciskałem.

A epizod bokserski i tenisowy?-
Jestem instruktorem tenisa, a boksowałem amatorsko.

Od 1997 roku pana pasją jest golf.
- Jestem zawodnikiem gdańskiego Tower Golf Club i w wielu zawodach zajmuję czołowe pozycje. Uczestniczę też w turniejach zagranicznych. Moja forma wciąż zwyżkuje.

Jak można – przy pańskich z górą sześćdziesięciu latach – być wciąż w tak znakomitej formie?
- Po prostu nie zażywałem syntetycznych środków dopingowych. Większość zawodników, którzy kariery rozpoczynali ze mną, już nie żyją lub, na skutek przyjmowania sterydów, jest kalekami.

Tyle lat wyczynowego sportu nie mogło zostać obojętne dla organizmu.
- Mam nadwerężone stawy, z kolan usunięto mi obie łękotki. Jednak dzięki naturalnemu środkowi regenerującemu chrząstkę stawową – A... P... – nie odczuwam żadnych dolegliwości. Reszty dokonuje maca... Kiedyś słyszałem o niej od przyjaciół podróżników, teraz jest dostępna w aptekach. To naturalny środek pochodzący z Ameryki Południowej. Jest skuteczniejszy niż najbardziej wyszukany „koks”, a nie niszczy organizmu. Biorę ją od ładnych paru lat i mogę powiedzieć, że po mace po prostu chce się żyć. Dzięki niej nie przeraża mnie ani perspektywa wyczerpującego treningu, ani konieczność ekspresowego skopania ogródka.

Artykuł z „Poradnika zdrowego człowieka”. Wydanie specjalne, luty 2004 r.
Rej.677./ Wywiady - 24/ 2013.01.20/ JWIP.PL




Nie należy rozpoczynać treningu siłowego pod wpływem środków dopingujących i odurzających. Przed wykonywaniem opisanych tutaj metod treningowych i ćwiczeń należy się skonsultować z lekarzem. Autorzy i właściciel strony JWIP.PL nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za skutki działań wynikających bezpośrednio lub pośrednio z wykorzystania informacji zawartych na tej stronie.
Ostatnie Artykuły
Skutki koronawiru...
Święta Wielkiej ...
Zmarł nasz Przyja...
Wspomnienie... Pa...
Rak jądra choroba...
Flesz
Jewgienij w towarzystwie...,2003 r.
Jewgienij w towarzystwie...,2003 r.
JEWGIENIJ KOŁTUN, ROSJA
Na forum
Tylko aktywnych zapraszamy na forum
oraz
do Pionierów



















































Jeżeli na tej stronie widzisz błąd, napisz do nas.

Jan Włodarek | Historia | Sylwetki | Wywiady | Porady | Trening | Dietetyka | Medycyna | Wspomaganie | Sterydy | Ośrodki | RÓŻNE