Strona G³ówna

Nasz program

O nas

Forum

Galeria zdjêæ

PIONIERZY

Kontakt
Artyku³y:
Jan W³odarek
Historia
Sylwetki
Wywiady
Porady
Trening
Dietetyka
Medycyna
Wspomaganie
Sterydy
O¶rodki
RÓ¯NE
Statystyka
Odwiedzi³o nas:
9999873
osób.
Oni s± z nami:
Miê¶nie nie tylko na pokaz. Autor: Maricin Matczak

FELIETON

Dla ludzi niewtajemniczonych kulturystyka obecnie to doping i niepotrzebne miê¶nie. Przyjmijmy choæ na chwilê, ¿e tak jest. ¯al mi siê robi, jak widzê tych ludzi, styranych prac± lub przera¿onych jej utrat±, martwi±cych siê o jutrzejszy dzieñ. Dla powierzchownego m³odego obserwatora mo¿e siê wydaæ, ze tacy ludzie (pomijaj±c osoby chore i niepe³nosprawne) ledwo drepc±cy, maj±cy k³opoty z wej¶ciem i wyj¶ciem z ¶rodków komunikacji miejskiej, szczególnie kobiety d¼wigaj±ce siaty z kupionymi ziemniakami i z czym¶ do nich, nie maj± si³y, bo nie æwicz± fizycznie np. fitness lub kulturystykê. Nie podlega dyskusji, ¿e z wiekiem si³a i sprawno¶æ spada i to gwa³townie. Miê¶nie trac± sw± masê i sprawno¶æ. Jedynym na to lekiem s± æwiczenia, ale brak im chêci i ja to rozumiem. Oczywi¶cie jest m³odzie¿ , szczególnie oprócz nauki nie maj±ca innych obowi±zków i ci starsi pomna¿aj±cy swój kapita³ i w przerwie dostrzegaj±cy konieczno¶æ wykonywania fizycznej gimnastyki. I to siê im zdarza sporadycznie lub z d³u¿szymi przerwami.


Tych wszystkich nie æwicz±cych mo¿na zapytaæ, czy miêsnie s± dla nich wa¿ne i mo¿na przewidzieæ ,¿e m³odzie¿ i 50% starszych odpowie , ¿e owszem , ale tylko nieliczni staraj± siê dbaæ o ich si³ê i wygl±d. W³a¶nie z tej w drugiej grupie ( 50- tki) s± najwiêksi przeciwnicy budowania miêsni. G³osz± , i¿ to ¶mieszna b³ahostka, nikomu niepotrzebne "rozkroki i przykucania" i "obrzydliwe" miê¶nie uzyskane za pomoc± sterydów. Na argument, ¿e - miê¶nie chroni± stawy (kolana, krêgos³up) odpowiadaj±, ¿e owszem tak jest, ale ¿eby aparaturê ruchu utrzymywaæ na wysokim poziomie wystarczy regularnie uprawiaæ rekreacje fizyczn± (biegaæ, maszerowaæ, kopaæ pi³kê, p³ywaæ, je¼dziæ na rowerze). Trudno im zaprzeczyæ, ze tak nie jest ! Zostawiam, wiêc ich w spokoju i przez chwilê kolejny raz zastanowiê siê dlaczego jednak w latach 60 i 70 spora, bo wiêksza czê¶æ spo³eczeñstwa z sympati± odnosi³a siê do æwicz±cych kulturystykê?

Na ten temat wcze¶niej wielokrotnie rozmawia³em z osobami , którzy j± æwiczyli amatorsko czy cha³upniczo najprostszymi metodami treningowymi. Ich informacje porówna³em do tego co w wymienionych latach Stanis³aw Zakrzewski pisa³ w „Sporcie dla Wszystkich” i swoich ksi±¿kach przeznaczonych g³ownie dla m³odego czytelnika.

Æwicz±cy wówczas musieli byæ nie tylko silni, "pokazowi" z piêkn± i symetrycznie rozwiniêt± muskulatur±, ale tak¿e sprawni. Zdobywali tê sprawno¶æ poprzez æwiczenia ogólnorozwojowe (rower, biegi, rzuty, gry zespo³owe, gimnastykê, p³ywanie, marsze w terenie, etc.) i oprócz kulturystyki uprawiali wyczynowo inne dyscypliny sportowe i przy tym nie zaniedbywa³ swojej edukacji. By³o to powszechne i bezdyskusyjnie realizowane!

Miê¶nie musia³y tez s³u¿yæ do udzielania pomocy s³abszym, kobietom, osobom chorym, dzieciom. Æwicz±cy musia³ siê te¿ wykazaæ wysok± kultur± osobist±, nienagannym zachowaniem i nie wypada³o mu przeklinaæ co drugie s³owo na ca³y autobus.

Up³ynê³o wiele lat i ten model naszej kulturystyki zosta³ ju¿ zapomniany. Dzisiejsze "karki" ( jest ich sporo) cisn± na ³awce po 150 kg na sterydach, ale w±trobê maj± „na wierzchu” i poruszaj± siê samochodem. Pal± i pij±. Sapi± wchodz±c po schodach na pierwsze piêtro. Rozmowa z nimi jest bardzo ryzykowna, bo mo¿na za jedno "niew³a¶ciwe" spojrzenie lub "nieprawid³owy" klub pi³karski oberwaæ i to ciê¿ko. A przy odrobinie szczê¶cia je¶li nawet unikniemy starcia fizycznego, to taka konfrontacja mo¿e byæ dla naszych uszu zbyt trudna do wytrzymania, ze wzglêdu na ilo¶æ "przecinków" zawartych w wypowiedzi takiego jegomo¶cia. Wszyscy zatem wol± mu schodziæ z drogi. Wiedz±, ¿e jest taki bo "pakuje" i "koksuje". I dlatego taki jest obraz wspó³czesnego "kulturysty" w spo³eczeñstwie. Nic dziwnego, ¿e nikt nie ma ochoty mieæ z tym wszystkim nic do czynienia. Klasyczny "dresowy paker" jest ³obuzem. Wiêc ludzie uto¿samiaj± ka¿dego adepta kulturystyki jako osobnika , którego lepiej omijaæ na kilometr. Szkoda tylko, ¿e równie¿ uwa¿a siê za "³obuzów" tych co æwicz± bez „dopalaczy” i dla zdrowia! Bo po co oni æwicz± swoje miê¶nie? No jasne, ¿e tylko po to, aby komu¶ przy³o¿yæ na ulicy.

W towarzystwie i na ulicy nale¿y mówiæ, ¿e æwiczê w fitness clubie (wymawiaj±c to z charakterystycznym amerykañskim akcentem – bo w ten sposób nasz „szpan” w towarzystwie bêdzie jeszcze wiêkszy), bo to ¶wiadczy, ¿e jeste¶my kim¶. Mamy forsê, obracamy siê w wyborowym gronie dbamy o swoj± higienê cia³a! Rysujê siê, wiêc nastêpne pytanie, które teraz ja sobie zadaje o co mnie chodzi w tym felietonie?

To co by³o kiedy¶, czyli za komuny mia³o warto¶æ dla cz³owieka, a g³ownie dla jego zdrowia stanu psychicznego i mo¿na by³o wykorzystaæ z po¿ytkiem nawet dla nie æwicz±cych, a dzi¶, aby mieæ szacunek w¶ród znajomych lepiej nie przyznawaæ siê, ¿e w si³owni buduje siê i masê, ³ykaj±c 7 razy dziennie pigu³y z du¿ych plastikowych pojemników „niewielk± masê i si³ê”.

Tym siê kieruj±c ju¿ od jutra zacznê æwiczyæ w markowym fitness clubie w towarzystwie „atletów”, których obwód ramienia nie przekracza 35 cm. A mo¿e do tego postaram siê nosiæ sportow± torbê i w niej rakietê tenisow±, tak by by³a widoczna, choæ w praktyce nie robiê z niej u¿ytku. Pomy¶lê jeszcze, mo¿e lepiej do³±czyæ do ”bykoli" i zacz±æ czytaæ instrukcje z kolorowego pisemka, zawieraj±cego przedruki z amerykañskiej literatury dla koksiarzy, jak i co braæ na „wzmocnienie” np. testosteron?

Jestem m³odym cz³owiekiem i bywam czasem podatny na manipulacjê, zw³aszcza gdy zamiast dzieliæ na „czarne i bia³e” zauwa¿am wiele odcieni szaro¶ci. Trudno mi siê w tym wszystkim rozeznaæ, próbuj±c jednoznacznie oceniæ to co jest „dobre i s³uszne” oraz to co jest „fe”. Z patologicznymi zjawiskami mimo wszystko trzeba siê zapoznaæ, bo to obowi±zek ka¿dego przedstawiciela inteligencji, aspiruj±cego i mierz±cego w przeciwnym kierunku – i to bez wzglêdu na miejsce zamieszkania i dochód netto. Lecz takie poznawanie ¶wiata nale¿y „uprawiaæ” wy³±cznie w teorii. Bior±c powy¿sze fakty pod uwagê - pozostanê jednak przy swoim stanowisku, czyli æwiczyæ tym co w zasiêgu r±k, bez wspomagania farmaceutykami i popularyzowaæ ten model rekreacji fizycznej w¶ród spo³eczeñstwa. Mo¿e nie ka¿dego uda siê przekonaæ do uprawiania æwiczeñ fizycznych, ale jako sukces dydaktyczny nale¿y potraktowaæ pomoc w rozstaniu siê z niezdrowymi na³ogami, jakim jest palenie tytoniu, spo¿ywanie alkoholu i czipsowo – s³odyczowe ob¿arstwo przed telewizorem. To naprawdê obrzydliwe, ¿e w dzisiejszym ponoæ wykszta³conym ju¿ spo³eczeñstwie takie zachowania wystêpuj± nadal. Lepiej zapobiegaæ, ni¿ leczyæ, bo to ³atwiejsze i mniej kosztowne. U¶wiadamiaj±ca rola, któr± spe³nia tu m³ody adept starej Szko³y Polskiej Kulturystyki jest konieczno¶ci± ka¿dego Jej wychowanka!
Autor: Marcin Matczak, 7 marca 2009 r.
Rej.794./Ró¿ne -113 / 2014..05.23/JWI.PL
Aktualizacja 2014.05.23, godz.21:45




Nie nale¿y rozpoczynaæ treningu si³owego pod wp³ywem ¶rodków dopinguj±cych i odurzaj±cych. Przed wykonywaniem opisanych tutaj metod treningowych i æwiczeñ nale¿y siê skonsultowaæ z lekarzem. Autorzy i w³a¶ciciel strony JWIP.PL nie ponosz± jakiejkolwiek odpowiedzialno¶ci za skutki dzia³añ wynikaj±cych bezpo¶rednio lub po¶rednio z wykorzystania informacji zawartych na tej stronie.
Ostatnie Artyku³y
Skutki koronawiru...
¦wiêta Wielkiej ...
Zmar³ nasz Przyja...
Wspomnienie... Pa...
Rak j±dra choroba...
Flesz
Przed Grobem Nieznanego ¯o³nierza, 2009 r.
Przed Grobem Nieznanego ¯o³nierza, 2009 r.
BOGDAN KASZUBA
Na forum
Tylko aktywnych zapraszamy na forum
oraz
do Pionierów



















































Je¿eli na tej stronie widzisz b³±d, napisz do nas.

Jan W³odarek | Historia | Sylwetki | Wywiady | Porady | Trening | Dietetyka | Medycyna | Wspomaganie | Sterydy | O¶rodki | RÓ¯NE