|
Odwiedziło nas: 10454579 osób. |
|
|
Szkoła treningowa dla wysportowanych zuchów. Autor: Marcin Matczak |
(Na zdjęciu Tommy Kono. MŚ w podnoszeniu cięzarów w latach 1953-1955 oraz 1957-1959 /waga 75 i 82 kg/. W kulturystyce 3 razy Mister Universum, w tym w Warszawia w 1959 r., fot. z "S&H"z 1952 r.).
Nie każdy kulturysta może zostać ciężarowcem. Ci wyczynowo rozwijający swoje mięsnie nie mają żadnych szans. Decydują o tym określone cechy fizyczne tzw. sprawność motoryczna ( siła, szybkość, wytrzymałość, zręczność, zwinność, skoczność). Przykurczone mięśnie i ścięgna oraz ograniczona ruchomość w stawach dyskwalifikuje kandydata na ciężarowca. Chcącym podjąć się trening w dyscyplinie podnoszenia ciężarów. Odradzamy ćwiczenie samopas. Można podjąć taki trening tylko pod okiem wykwalifikowanego instruktora lub trenera, który stwierdzi, czy dana osoba może ten sport uprawiać. Wcześniej jednak trzeba podać się obowiązkowemu, szczegółowemu badaniu lekarskiemu.
O ile uprawianie kulturystyki rekreacyjnej nie stawia, aż tak rygorystycznych wymogów, o tyle podnoszenie ciężarów to sport jedynie dla wybranych! Bob Hoffman multimilioner, dziennikarz, były ciężarowiec, współtwórca współczesnej kulturystyki, konkurent klanu Weiderów i trener wybitnych ciężarowców z Tommy Kono na czele opracował system rozwoju mięśni, który cieszył się dużą popularnością na przełomie lat 50. i 60.
Ten system jest przedstawiony w artykułu w dziale „Trening” pt. „Szkoła Boba Hoffmana – szkoła przygotowania sportowego” autorstwa Stanisława Zakrzewskiego, umieszczonym w dziale „TRENING”.
Stosującymi zalecane przez niego ćwiczenia byli nie tylko ciężarowcy, ale i przedstawiciele innych dyscyplin sportu. Także i rekreacyjnie trenujący mogą tę metodę wypróbować. Z jednym wyjątkiem. Tę metodę mogą stosować tylko dobrze przygotowani ćwiczeniami ogólnorozwojowymi. Wymaga ona zwinności i sprawności oraz chociażby częściowej gibkości w stawach. Konieczny silny grzbiet, który w wielu ćwiczeniach należy utrzymywać w pozycji pionowej. Nie jest to, zatem metoda dla „chałupników”, co dziwne również nie nadaje się ona dla „ nałogowych zjadaczy piersi z ryżem i odżywek”, gdyż oni zbyt ociężali, na ogół o małej sprawności fizycznej.
Być może wielu zapragnie z tej metody skorzystać, koniecznie jednak należy przestrzec o tym, by na samym początku nie używać dużych ciężarów. One rosną w miarę wytrenowania, a początkujący używają jedynie gryfu, a później bardzo lekkiej sztangi. Jak się później okaże wykonanie ćwiczeń zalecanych przez Boba Hoffmana nie należy do „łatwostek”.
Jego zastosowania przez, słabo doświadczonych „pakerów” gdyż może doprowadzić do kontuzji”. Polecę lekturę wymienionego artykułu i jednocześnie informuję, że niebawem przedstawimy artykuł o Bobie Hoffmanie twórcy światowej kulturystyki, napisany przez Mirosława Głogowskiego i Jana Włodarka.
Autor: Marcin Matczak, 4 kwietnia 2009 r.
|
|
Nie należy rozpoczynać treningu siłowego pod wpływem środków dopingujących i odurzających. Przed wykonywaniem opisanych tutaj metod treningowych i ćwiczeń należy się skonsultować z lekarzem. Autorzy i właściciel strony JWIP.PL nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za skutki działań wynikających bezpośrednio lub pośrednio z wykorzystania informacji zawartych na tej stronie. |
|
Tylko aktywnych zapraszamy na forum oraz do Pionierów |
|
|