|
Odwiedziło nas: 10454727 osób. |
|
|
Ach co to był za szpan. Autor: Jankiel |
(Na zdjęciu mistrzowska para, z "ASJ")
HISTORIA KULTURYSTYKI
Od JWIP.PL: Ten ciekawy reportaż z londyńskich zawodów o tytuł Mister Universum proponuję porównać z treścią artykułu „Najpiękniejszy” napisanego przez Bogusława Koperskiego ( jest tu niżej). Głównym bohaterem tych odrębnych relacji na ten sam temat jest Serge Nubret, jeden z najładniej zbudowanych kulturystów w historii tego sportu.
Przygotował: Mateusz Zborowski, z Krosna, 8 stycznia 2010 r.
Przypadek sprawił że wspólnie z red. Bogusławem Koperskim znaleźliśmy w gazetach londyńskich ogłoszenie zachęcające do obejrzenia 28 konkursu Mister Universum — czyli najlepiej zbudowanego mężczyzny na świecie. Aby jednak nie uszczuplić skromnych zasobów finansowych, zgłosiliśmy się do głównego organizatora. Oscara Heidenstama. Pokazując nasze legitymacje prasowe liczyliśmy na to że boss całej tej hecy zafunduje nam bilety. Nic z tego. pan Oscar powiedział: — Poland, Holand wszystko jedno... i wskazał nam kasy. Drżącymi rekami zapłaciliśmy po 3 funty i już byliśmy na widowni eleganckiego New Victoria Theatre.
Przy ogłuszających gwizdach, rykach zachwyconej publiczność:, umięśnienie prezentowali amatorzy w trzech wagach (według wzrostu).
Naprawdę tylko nieliczni potrafili jako tako stać na podium. Widziałem popisy w wykonaniu polskich kulturystów, były one na znacznie wyższym poziomie niż londyńskie wygłupy.
W świecie reflektorów błyszczały zlane obficie oliwą baniaki (bicepsy), skrzydła (najszersze mięśnie grzbietu), kaptury (czworogłowe grzbietu), bryczesy (trójgłowe uda) i... oczywiście łydki. Żaden z występujących kulturystów nie zaniedbał prezentacji tych mięśni. Wielki szpan w wykonaniu czołowych zawodników (?) wyzwalał u widzów reakcje, jak u młodzieży występy kapel bitowych. Najwięcej oklasków i sympatii widowni Zdobył Walter O'Malley z Irlandii. Wierzył, że właśnie jemu przypadnie zwycięstwo w klasie pierwszej. Kiedy Jednak ogłoszono wyniki, człowiek nie chciał wyjść na scenę. Wciągnięty niemal siłą po odbiór nagród, począł wyrywać wręczającemu puchar przeznaczony dla zwycięzcy. To musiało się podobać... Po wyjściu nagrodzonych O'Malley Jeszcze raz wrócił na scenę, bił się w piersi, wykrzykiwał, że on jest właśnie first (pierwszy).
Tytuł Mister Uniwersum przypadł słynnemu Sarge Nubretowi, jedynemu chyba w tym konkursie kulturyście, który pokazał układ godny uwagi i pochwały. Pozy antyczne, doskonały podkład muzyczny dały mu zwycięstwo. Nubert występuje od wielu lat, gra w filmach. Wystąpił m.in. w „Powrocie tytanów", wyświetlanym także w Polsce.
Prawdziwa bomba wybuchła jednak na widowni wówczas, kiedy na podium wkroczyło dziewiętnaście finalistek ubiegających się o tytuł Miss Bikini. Biedna dziewczyny... też pozowały, wykonywały jednak tak rozpaczliwe gesty, ze zakrawało to na parodię. Potykały się na wysokich obcasach. Niektórzy panowie byli zdegustowani. Przyszli przecież popatrzeć na swoich chłopców...
Autor: Jankiel, z „Magazyn Przegląd Sportowy”, 24 września1976 r.
Ostatnia aktualizacja 13 stycznia 2010 16:55
|
|
Nie należy rozpoczynać treningu siłowego pod wpływem środków dopingujących i odurzających. Przed wykonywaniem opisanych tutaj metod treningowych i ćwiczeń należy się skonsultować z lekarzem. Autorzy i właściciel strony JWIP.PL nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za skutki działań wynikających bezpośrednio lub pośrednio z wykorzystania informacji zawartych na tej stronie. |
|
Tylko aktywnych zapraszamy na forum oraz do Pionierów |
|
|