Strona Główna

Nasz program

O nas

Forum

Galeria zdjęć

PIONIERZY

Kontakt
Artykuły:
Jan Włodarek
Historia
Sylwetki
Wywiady
Porady
Trening
Dietetyka
Medycyna
Wspomaganie
Sterydy
Ośrodki
RÓŻNE
Statystyka
Odwiedziło nas:
10454628
osób.
Oni są z nami:
Poradnik metodyczny instruktora kulturystyki

Autorzy: HENRYK JASIAK (+1936 - 2008), Jerzy Baranowski, Marek Krzyszkowski, wydanie z 1967 r.

Warto przypomnieć jedyny dotychczas wydany Polski podręcznik dla instruktorów kulturystyki. Zawiera on wzory i zasady, sprawdzone w praktyce kulturystyki kwalifikowanej. Znajomość tego wydaje się i teraz niezbędna instruktorom prowadzącym zajęcia kulturystyki, „aby mogli oni świadomie i z pełną odpowiedzialnością realizować cele i założenia tej dziedziny wychowania fizycznego”.

Współautor Henryk Jasiak dobitnie akcentuje: „Instruktorzy kulturystyki powinni sobie przede wszystkim zdawać sprawę z ewentualnych ujemnych skutków wpływu ćwiczeń siłowych na organizm młodzieży. Jak wiadomo, ćwiczenia o charakterze siłowo – statycznym tylko w małym stopniu wpływają na kształtowanie organów wewnętrznych (układ krążenia i oddychania, serce). Praca serca, układu krążenia i oddychania w czasie wysiłków siłowych jest niezwykle intensywna, a przy tym nierytmiczna. Dotyczy to szczególnie momentu tzw. bezdechu (wstrzymania oddechu), który występuje zwykle przy większych wysiłkach siłowych. Zachodzi wówczas moment chwilowego zahamowania dopływu krwi do serca, a następnie gwałtowny jej dopływ, który powoduje silnie rozciągnięcia jam serca.


Taka „powodziowa” praca serca nie jest korzystna dla organizmu, który nie jest odpowiednio zaadoptowany do tego typu pracy.
Ponieważ ćwiczenia kulturystyczne mają na ogół charakter statyczny, zachodzi niebezpieczeństwo wywierania niepożądanych skutków na organizm. Dotyczy to przede wszystkim młodzieży, u której procesy rozwojowe organizmu nie są jeszcze zakończone”.

Szkoda ze współcześni autorzy poradników dla początkujących kulturystów nie znają omawianej książki dla instruktora kulturystyki Autorzy - o zgrozo - nie zawsze dostrzegają różnicę miedzy młodzieżą a dorosłymi. Porady kierują do już zawansowanych, jakby zapominając, że jest i młodzież narażona na kontuzje i przetrenowanie. Warto też wspomnieć, że ponad 70 procent młodzieży ma różne wady postawy. I właśnie ćwicząc kulturystykę na ogół je pogłębia, przy znacznej pomocy instruktorów, którzy nie mają wiedzy, że „ćwiczą” m.in. młodzież z „pokręconym” kręgosłupem!

Henryk Jasiak w pierwszej części poradnika nawiązuje do szkoły Stanisława Zakrzewskiego. „Po spopularyzowaniu kulturystyki w Polsce, już kilka lat temu opracowano założenia tzw. polskiej szkoły kulturystycznej. Ogólnie znane walory kulturystyki - dziedziny wpływającej głównie na kształtowanie siły i masy mięśniowej ( tzw. sylwetki), należało uzupełnić dodatkowymi elementami. Toteż założenia polskiej szkoły idą w kierunku, aby kulturystyka - nic nie tracąc ze swojej atrakcyjności - stała się jedną z metod wychowania fizycznego pozwalającą na wszechstronny, ukierunkowany rozwój fizyczny i moralny młodzieży”.

To były wartości społeczne, które wówczas chętnie akceptowała i stosowała młodzież. Właśnie w tym poradniku te wartości są wyraźnie i mocno akcentowane przez autorów: „Zadaniem instruktora jest, nie tylko, czuwaniem nad prawidłowym przebiegiem ćwiczeń, ale również wpajanie określonych nawyków do uprawiania ruchu, wychowawcze oddziaływanie na postawę i morale ćwiczących. Głównym celem powinno być kształtowanie osobowości młodzieży, zarówno pod względem fizycznym, jaki psychicznym”. Te słowa mogą zaszokować współczesnego czytelnika, bo gdzie można przeczytać o kształtowaniu osobowości? W kulturystycznych pismach? Naiwni poszukają i znajdą tylko różnie odmieniane przewodnie tam hasło „łykaj i ładuj a będziesz wielki”!
Razi to szczególnie tych, uczących się kiedyś z podręczników Stanisława Zakrzewskiego i jego artykułów w „Sporcie dla Wszystkich” oraz z omawianego podręcznika Jasiaka, z 1967 roku. Do tej grupy można zaliczyć wielu instruktorów, których na kursach w latach 60. I 70., nauczono, że duże mięsnie to mało, kiedy zapomina się o zdrowiu! Do czołowych instruktorów, dobrze przygotowanych do wykonywania funkcji instruktora, m.in. należeli: Henryk Jasiak z Warszawy, Leopold Dzitkowski z Piotrkowa Trybunalskiego, Ryszard Sarnowski z Piły, Wiesław Wnęk z Krakowa, Witold Majchrzak z Bydgoszczy, Mirosław Wozniak z Warszawy. Z tych, co żyją należy wymienić m.in.: Stefana Polisa z Częstochowy, Stanisława Wielgusa z Gdyni, Józefa Radziwiłkę i Jana Włodarka z Warszawy, Józefa Stelmasiaka z Łodzi, i kilku innych instruktorów.

Henryk Jasiak .w pierwszej części poradnika, zatytułowanej „Ogólne zasady treningu sportowego”, dzieli się wiedzą m.in. o metodach nauczania i treningu, cechach motorycznych strukturze treningu, planach szkolenia, zadaniach i roli instruktora kulturystyki.

Jerzy Baranowski autor cz. II pt. „Trening ogólnego przygotowania", bardzo zrozumiale uzasadnia konieczność wszechstronnego rozwoju sprawności fizycznej kulturysty. Rozwodzi się również o metodach i formach treningu ogólnorozwojowego, zalecanych kulturyście. Przedstawia zestawy ćwiczeń ogólnorozwojowych oraz testy sprawdzające poziom ogólnej sprawności fizycznej.

Część III napisana przez Henryka Jasiaka dotyczy treningu specjalistycznego w kulturystyce. Mamy tam o rocznych cyklach treningowych, metodyce rozwoju siły i masy mięśniowej, metodyce prowadzenia zajęć z początkującymi i średniozaawansowanymi, metodyce treningu zaawansowanych, treningu na masę mięśniową, treningu na „rzeźbę”. Pomimo upływu lat dalej jest rewelacyjnym opracowaniem. Dziś może to być niepojęte przez tych, co piszą w kulturystycznych magazynach, ponieważ to wszystko, co podał Henryk Jasiak, zostało sprawdzone i za każdym razem okazało się skuteczne w treningu. Podkreślam, ze wówczas nie było sterydów w naszej kulturystyce, a o odżywkach, tylko nieliczni słyszeli!

Jerzy Baranowskiw następnej części (IV) przybliża konieczność przestrzegania higieny treningu i wypoczynku. Podaje zasady żywienia oraz sportowego trybu życia.

Poradnik kończy się częścią V, napisaną przez Marka Krzyszkowskiego. Jest w niej o organizacji szkolenia w kulturystyce oraz o sprzęcie i wyposażeniu ośrodków siłowych (kulturystycznych).
Warto także zwrócić uwagę na wykaz literatury zalecany przez autorów, szczególnie na pozycje: „Z doświadczeń nad metodami rozwijania siły mięśni” oraz na „Program treningu siły dla trenerskich kursów doszkoleniowych” autor A. Dziedzic.

Znajomość materiału przedstawionego w przedstawionym podręczniku jest i obecnie niezbędna instruktorom prowadzącym zajęcia z młodzieżą. Bez niej trudno z pełną odpowiedzialnością realizować cele zdrowej kulturystki, wykluczającej środki dopingujące.
Autor: Ignacy Poniatowa 19 grudnia 2008 r.
Rej.353/Porady - 45/2011.05.19/
Ostatnia aktualizacja: 2011.05.27. Godz. 17:59



Nie należy rozpoczynać treningu siłowego pod wpływem środków dopingujących i odurzających. Przed wykonywaniem opisanych tutaj metod treningowych i ćwiczeń należy się skonsultować z lekarzem. Autorzy i właściciel strony JWIP.PL nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za skutki działań wynikających bezpośrednio lub pośrednio z wykorzystania informacji zawartych na tej stronie.
Ostatnie Artykuły
Skutki koronawiru...
Święta Wielkiej ...
Zmarł nasz Przyja...
Wspomnienie... Pa...
Rak jądra choroba...
Flesz
 Vince Gironda,  1958 r.
Vince Gironda, 1958 r.
TYTANI
Na forum
Tylko aktywnych zapraszamy na forum
oraz
do Pionierów



















































Jeżeli na tej stronie widzisz błąd, napisz do nas.

Jan Włodarek | Historia | Sylwetki | Wywiady | Porady | Trening | Dietetyka | Medycyna | Wspomaganie | Sterydy | Ośrodki | RÓŻNE