(Na zdjęciu: Paweł Kalbarczyk testuje ćwiczenie Petera. Fot. Jan Włodarek, lipiec 2012 r.).
W latach 50-tych Peter George amerykański ciężarowiec, mistrz i rekordzista świata i przy tym mający ładną sylwetkę był bardzo znany sympatykom podnoszenia ciężarów. Brał udział m.in. w Igrzyskach Olimpijskich ( Helsinki 1952 r. – złoty medal, waga 75 kg, Londyn -1948 oraz Melburne - 1956 – srebrne medale. Po zakończeniu sportowej kariery został lekarzem dentystą i zamieszkał na Hawajach. Naukowe artykuły publikował w „Journal of Medicine”. Ze sportem siłowym nie zerwał.
W jednym ze swoich wywiadów powiedział:
- „Choć mam mało wolnego czasu, to jednak ze sztangą nie zerwałem. Mam swoje ulubione ćwiczenie, dzięki któremu utrzymuję się we wspaniałej kondycji: sztangę wagi 55 kg zarzucam na pierś siadam, następnie powstaję i wypycham ciężar w górę (do wyprostu ramion), po czym wracam do przysiadu i znów powtarzam ćwiczenie. Wykonuję je w pięciu seriach po pięć szybkich ruchów. Po każdej serii zaledwie chwila wytchnienia. To ćwiczenie ma ogromną wartość – oczywiście odpowiednio dozowane”.
Czytelniku, warto przetestować to ćwiczenie! Paweł Kalbarczyk spróbował i chwali.
(J.W., wybrał z „SdW”).
Rej.588./Porady -76/ 2012.07.25/ JWiP.PL
Aktualizacjas: 2012.08.21, godz. 15:45
|