
(1963 rok.Fot. Jan Rozmarynowski)
Stanisław Zbigniew Wielgus w latach 60. często gościł na łamach „Sportu dla Wszystkich”, pisali o nim Stanisław Zakrzewski i Henryk Jasiak. Jego praca z młodzieżą i efekty niezmordowanego propagowania kulturystyki były wówczas znane wszystkim ćwiczącym kulturystykę. Był jednym z pierwszych polskich kulturystów i organizatorów tego sportu na Wybrzeżu. Startował w zawodach, zakładał nowe ośrodki ćwiczebne, organizował zawody, m.in. nieoficjalne mistrzostwa Polski kulturystów w Sopocie. Był też instruktorem ćwiczeń siłowych i sędzią sportowym.
A od wielu lat - w swojej klinice - leczy kontuzjowanych sportowców. I o tych sukcesach Stanisława Wielgusa, piszą teraz dziennikarze.
Ten wielki pasjonata kulturystyki w 1963 roku powiedział: „kulturystyka w naszym rodzinnym wydaniu jest bardzo atrakcyjną formą ćwiczeń, może oddać nieocenione usługi dla odrodzenia fizycznego naszej młodzieży i poprawienia wad jej budowy”. Przez minione lata, udowadniał to, wynikami swojej pracy.
Stanisław Wielgus urodził się 1936 roku w Warszawie, w której przebywał w okupację i powstanie, a w której jako osmioleni chłopiec o mało nie zginął: przez 3 dni pozostawał zasypany w jednym z domów przy ul. Żabiej. Po oswobodzeniu Warszawy rodzice Stanisława osiedlili się w Gdańsku. Czynili oni wszystko, by chłopcu przewrócić zdrowie i siły. Zastosowali przede wszystkim ruch. W 12 roku życia zgłosił się do szkoły baletowej, gdzie przez cztery lata uczył się tańca u profesor Jarzynówny, po czym przez półtora roku ćwiczył w Zespole Pieśni i Tańca „Mazowsze”. Ale sam taniec, mu nie wystarczył. Opanował go i pochłonął całkowicie sport. A ówczesne „Mazowsze”, gdzie zresztą był najmłodszym w zespole, nie stwarzał mu odpowiednich warunków do wszechstronnego sportowania, niebawem zapisał się do Technikum Wychowania Fizycznego w Oliwie. Ukończył również Studium Nauczycielskie Wychowania Fizycznego.
Pierwsze jego zetknięcie z kulturystką nastąpiło przez „Sport dla Wszystkich” w 1957 roku, a więc wtedy, kiedy kulturystyka zaczęła stawiać dopiero pierwsze kroki.
W ciasnym mieszkaniu ( tylko jeden pokój) znalazł miejsce na skośną ławeczkę na metalowych nóżkach (służącą do siedzenia i prasowania i jako ozdoba), kilka par hantli, sztangielek sztangę kulturystyczna (krótką), gumy, sprężyny, prymitywny wyciąg, kółka założone w drzwiach., ściskacze do wyrabiania uchwytu, sandały metalowe, kask z obciążeniem do ćwiczeń mięśni karku, itd. Cały sprzęt - co warte podkreślenia - wykonany został domowym sposobem, własnoręcznie, ze złomu. I tym wszystkim ćwiczył 3 razy w tygodniu po 2 godzinny. Od wczesnej wiosny do późnej jesieni pływał w morzu Jego dane antropometryczne z 1963 roku: wzrost 167 cm, waga 69 kg, obwód klatki piersiowej w spoczynku 110 cm, biceps 40 cm, obwód w pasie 70 cm, udo 54 cm.
Jesienią 1958 roku utworzył Sekcję Kulturystyczną w TKKF „Radość” przy Studium Nauczycielskim. Służył również radą i wskazówkami innym ogniskom i ośrodkom.. Gdy w 1961 roku zaczął uczyć w szkole podstawowej, przystąpił - jako pierwszy w Polsce – do doświadczeń z młodzieżą, które trwał do 1964 r. Wprowadzając elementy ćwiczeń siłowych do lekcji gimnastyki. Było to młodzież w wieku 12-14 lat. Chętnie go słuchali, poprawiając swoją budowę i sprawność fizyczna. Jego lekcje wychowania fizycznego cieszyły się ogromną popularnością. Stwierdzono poprawę postawy i lepsze postępy w nauce.
W 1967 roku założył kolejną sekcję kulturystyczną „Albatros” przy Stoczni w Gdyni, a rok później przy RSW „Prasa”. Ćwiczyli w niej znani dziennikarze Wybrzeża. Od 1968 roku prowadził klub kulturystyczny „Magda”, który założył i wyposażył w sprzęt.
W 1972 r. ukończył Akademię Wychowania Fizycznego w Poznaniu, a następnie
magisterskie studia podyplomowe o kierunku: odnowa biologiczna.

(2009 rok: Stanisław Wielgus w swojej Klinice)
W długoletniej pracy zawodowej: nauczyciela, chiropraktyka, trenera odnowy biologicznej, współautora książek z zakresu rehabilitacji wad podstawy (np.„Wademekum dla nauczycieli rodziców i dzieci. Prawidłowa postawa, zdrowie”), wykorzystuje wiedzę i doświadczenie, które uzyskał uprawiając kulturystykę. Od wielu lat kieruje Kliniką Schorzeń Kręgosłupa, której jest właścicielem.
W środowisku sportowym i wśród mieszkańców Wybrzeża jest znany, jako znakomity specjalista leczenia i rehabilitacji kręgosłupa. Wyleczył wielu bardzo znanych sportowców różnych dyscyplin i tysiące osób niezwiązanych ze sportem, w tym młodzież i dzieci z kraju i zagranicy. W 1997r. został wybrany "człowiekiem roku".
W wolnych chwilach nadal czynnie uprawia sporty: ćwiczy siłowo, pływa, jeździ na rowerze, rolkach i jest wielkim entuzjastą zdrowej kulturystyki.
Swoje życie i owocną pracę zawodową związał z kulturą fizyczną i medycyną alternatywną.
Grudzień 2009 r. Opracował: Ignacy, wykorzystując tekst z następujących publikacji:
„Ćwiczy Stanisław Wielgus”, opr. Stanisław Zakrzewski”, „SdW” nr 6/1964
„Magia ciała” – „Historia polskiej kulturystyki 1957 – 1994” aut. Henryk Jasiak, 1985 r.”
„Siła sprawność piękno” aut. Stanisław Zakrzewski, wydanie II. 1974 r.
SZUKAMY CIĄGU DALSZEGO
Aktualizacja 04.01.2010, godz.08:10
|