|
Odwiedziło nas: 10355274 osób. |
|
|
Zdjęcie |
Wróciłem do Europy bez przeszkód, zostawiając pałace z bajek Tysiąca i Jednej Nocy, domy budowane z błota Nilu, pustynię i czterotysiącletnią nekropolię. Wróciłem mijając po drodze setki policyjnych punktów kontrolnych. Wróciłem spod luf karabinów na Pustyni Arabskiej.
Udało mi się ochronić przed złem, choć będąc uwolnionym od przekazów Tv wybrałem się samotnie właśnie w tzw. Krwawy Piątek, właśnie do Luxoru / jednego z czterech zapalnych miejsc/. Byłem w środku zarzewia - i tam było najbezbieczniej!
650 km przebytych po pustyni ( jezdnią doskonałej jakości, przypominającą " gierkówkę", odcinkami będącą nawet autostradą), wśród pyłu, gór, antycznych świątyń i klasztorów, wśród meczetów, osiołków, przekraczając wody potężnego jak morze Nilu, wśród karabinów wojska, policji, i mieszkańców w turbanach, kaftanach do ziemi, uzbrojonych w "kałachy", zrodziło w mym sercu obraz kolejnej Rzeczywistości.
Oprócz mego doświadczenia, uwagi, roztropności, szaleństwa, obycia i szacunku dla ludzi innych ras, udowadniam sobie kolejny raz, że pomimo wszystko musi istnieć to co nazywamy "losem".
Styczeń 2011
Zachodni Brzeg - Dolina Królów - Luxor - zachodnie wybrzeże M. Czerwonego
Egipt - Pustynia Wschodnia (Arabska) - dolina Nilu <<
>>
Komentarzy: 0
Obejrzano: 3598
|
|
Nie należy rozpoczynać treningu siłowego pod wpływem środków dopingujących i odurzających. Przed wykonywaniem opisanych tutaj metod treningowych i ćwiczeń należy się skonsultować z lekarzem. Autorzy i właściciel strony JWIP.PL nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za skutki działań wynikających bezpośrednio lub pośrednio z wykorzystania informacji zawartych na tej stronie. |
|
Tylko aktywnych zapraszamy na forum oraz do Pionierów |
|
|
| |